Skrzyżowanie remontowano przez całe wakacje. Poszerzony został wjazd od strony Grunwaldzkiej, zrobiono tam wysepkę dla pieszych i dodatkowy pas ruchu dla jadących w stronę Jeżowa. Jest też zjazd do Castoramy. Szerzej jest też od strony ul. Mostowej. Zniwelowano też hopkę, która była utrapieniem dla kierowców jadących os Zabobrza w stronę ronda i odwrotnie.
Na razie nie wiadomo, na ile te prace poprawią ruch w tym newralgicznym punkcie miasta. - Nie robimy sondaży, dopóki nie zakończą się wszystkie prace. Jeszcze nie było odbioru technicznego – powiedział Czesław Wandzel. Jak mówi, takie badania zostaną przeprowadzone ok. miesiąc po zakończeniu wszystkich robót.
Komentarze (5)
a co tymi koleinami, ktora zostaly w asfalcie jak sie jedzie z ronda w strone wiaduktu ?
warstwa asfaltu, która została położona wygląda jak warstwa podkładowa, czy naprawdę nie można było tego asfaltu położyć w ten sposób aby na złączu starego i nowego asfaltu nie było garbu lub dziury? Polecam garbaty asfalt na skręcie w kierunku Zabobrza przy McDonaldzie - skandal!!!
Dlaczego po deszczu na środku skrzyżowania stała duża kałuża?
i znów Sudeckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych spieprzyło robotę. Nawierzchnia fatalna jak na SMA i jeszcze te łączenia :pinch: DUŻY MINUS
Ten garbaty asfalt był kładziony w nocy przy temp 3 stopni. Był taki zimny, że panowie drogowcy musieli walić łopatami żeby wyleciał z maszyny do układania masy.