Remis jeżowskiego lidera

Czystego konta nie udało się zachować Arturowi Hałce. W 23. minucie musiał wyjmować piłkę z siatki po trafieniu z rzutu karnego Krzysztofa Mazura. Po faulu na polu karnym sędzia główny Marek Warek podyktował „jedenastkę” i w ten sposób Łużyce objęły prowadzenie. Dwie minuty później wymarzoną sytuacje na wyższy wynik, w sytuacji sam na sam z goalkiperem Lotnika zmarnował Krzysztof Złocik. Z bliska posłał futbolówkę obok lewego słupka. Drygi gol też był efektem „karniaka” tym razem podyktowanego dla zespołu trenera Kazimierza Hamowskiego. Na 1:1 w 28. minucie wyrównał kapitan Lotnika Michał Gołąb. Łukasza Jańczyka z Lubania wcześniej, w 15. minucie mógł pokonać Adam Studniarek, ale w idealnej sytuacji strzelił prosto w bramkarza.

Wynik do przerwy na 1:2 w końcowych minutach ustalił Paweł Jakimowicz. Wykorzystał on dobre dośrodkowanie Rafała Apolinarskiego z rzutu rożnego i podbramkowe zamieszanie. W drugiej części gry lubańscy zawodnicy stale bronili się. Trzeci w tym sezonie wynik remisowy ucieszył lubańskich kibiców, gdyż spodziewali się oni łatwego zwycięstwa lidera na jego terenie.