
– To ogromny sukces. Jesteśmy strasznie dumni, to który obrazuje skuteczność pracy dydaktycznej a jednocześnie pokazuje możliwości i zdolności uczniów – cieszy się Eulalia Kłodawska-Szwajcer, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Jeleniej Górze.
W ubiegłym roku „Żerom” był na 156 miejscu w Polsce. Jest to więc olbrzymi skok. Szkoła tylko raz znalazła się w pierwszej setce, kilka lat temu zajęła 98 miejsce.
W tegorocznym rankingu sklasyfikowano ponad pół tysiąca liceów ogólnokształcących w Polsce. „Żerom” zajął 87 miejsce w klasyfikacji łącznej – tej najważniejszej, ale dobrze też wyglądają wyniki w podrankingach. ZSO nr 1 zajęło 84 pozycję w podrankingu maturalnym oraz 50 pozycję w podrankingu olimpijskim. Więcej o tym w „Nowinach Jeleniogórskich”.
Komentarze (30)
Pozdrowienia dla pani Eulalii,kiedyś uczyła mnie biologii, zawsze była mega elegancka i dobrze, że została dyrektorką. Poprzedni dyrektor był strasznie niereformowalny. Nie oceniał faktycznej wiedzy ucznia, niestety...
NIE OBRAŻAJ NAJLEPSZEGO PANA DYREKTORA ZASRAŃCU!
Powiem tak nie zapomnę tego liceum Wieczorowego Jelenia Góra uczyła tam Biologi pani Euralia Szwajcer bardzo dobry pedagog oraz nauczyciel z poświęceniem dyrektorką była również Ewa Pokorska pani Ewa to wspaniały ciepły człowiek miała poczucie humoru tylko szkoda ze przez swoje choroby tak szybko odeszła niech spoczywa w pokoju
NN 2810
Zmiana dyrektora w tej szkole wpłynęła pozytywnie na wyniki nauczania.Gratuluję pani Eulalio.
No dobra żartowałam, jedyną osobą, którą uwielbiałam w tej szkole była śp. pani Pokorska...reszta to....
Matmosek całe życie niezadowolony!
Źle Ci z tym? Bo ja jestem niezadowolona, że Ci źle...
no źle, wiecznie stękasz na tych portalach
Odwal się, hejter nie chwali;))))
Matmosek nie unoś się, bo złość piękności szkodzi.
Byłam wstrząśnięta śmiercią Pani Pokorskiej. Szkoda, że nie ma tej osoby już wśród nas :(
Pani Ewa była nauczycielem z powołania...wielu mogłoby się od niej uczyć jej podejścia do młodzieży.
Od czasów rządów pani Eulalii poziom szkoły znacznie spadł. te rankingi opierają się tylko na wiedzy uczniów, która jest wysoka, ale dzięki korepetycjom. Utrudnienia w zostawianiu kurtek, zakaz opuszczania szkoły, pani Eulalia nie przychodząca na co drugą lekcję, nauczyciele gubiący uczniów na wycieczkach, palenie nauczycieli w piwnicy u konserwatorów, portier wypuszczający "wybranych" (na pewnio nie za darmo) uczniów poza szkołę... Panie Pawle Domagało, najlepszy Dyrektorze przez duże "D" w przeciwieństwie do obecnej dyrektorki, WRÓĆ DO NAS!
"Do Pana Pawle,
zanosim błaganie,
porządną szkołę
racz nam wrócić Panie"
Ty żydowska świnio, jak śmiesz pisać takie bzdety.
Domagała to czerwony.
NIE OBRAŻAJ PANA PAWŁA ZASRAŃ
CU!
palenie NAUCZYCIELI? :o
Powiem tak: w rankingu spokojnie bylibyśmy wyżej, stać nas na 60 miejsce chociażby, ale problem jest w tym, że mimo matur i olimpiad młodsze pokolenia, zwłaszcza gimbusy mniej wagi przykładają do nauki, wolą siedizeć godzinami przed komputerami, bawią się smartphonami zamiast przyłożyć się do olimpiady...Obawiam się, że wkrótce możemy nieźle spaść w rankingu, bowiem młodzi mają coraz mniej zainteresowań, typu geografia, chemia i w olimpiadach nie bierze udziału wiele osób; kolejna sprawa to fakt, że np na godzin matmy jest za mało a program jest tak duży, że nie da się w pełni wszystkiego w roku szkolnym przerobić, przez to spadają wyniki w olimpiadach i konkursach z matmy i maturach :P pzdr
P.S. Trochę dyscypliny młodym nie zaszkodzi, typu zakaz palenia czy coś podobnego, ale jest tego tyle, że atmosfera w szkole w skali 1-10 ma 3 pkty :P
Korepetycje, korepetycje i jeszcze raz korepetycje. Nauczyciele dają z siebie niewiele (z kilkoma wyjątkami). Dla nich nauka to kartkówka. Dostają najlepszą młodzież, lecz EWD szkoły jest po prostu tragiczne. Oznacza to, że zamiast wyłuskiwać i szlifować talenty, zaprzepaszczają je.
Obecna pani Dyrektor jest super w porównaniu do poprzednika.Anonimxd co też opowiadasz.
Może jako osoba Pani Dyrektor jest świetna, ale jako nauczyciel a tym bardziej dyrektor niestety nie i razem z panią Vice Dyrektor robią coraz gorsze zmiany w tej szkole, do tego jest bardzo mało kółek tematycznych (no, może poza najważniejszym Kołem Caritas). W tej szkole najważniejsza jest religia, a WIĘKSZOŚĆ (nie minusujcie - bo piszę większość a nie WSZYSCY) nauczyciele mają nas uczniów głęboko w d. Jeden z nauczycieli na przykład powiedział naszej klasie, słabej z tego przedmiotu, że nie zależy mu czy będzie 1,5,10 poprawek bo i tak układa jeden test. To jest nauczyciel, który ma nas przygotować do matury z tego przedmiotu (nie)stety obowiązkowej? Quo Vadis, Żeromie?
Wysoko w rankingu? Tak, bo uczniowie którzy mogliby zaniżyć średnią dostają tzw. wilczy bilet jak im się noga podwinie.
Nie sztuką kujona nauczyć. Niechby raz takich słabszych spróbowali uczyć, metod by szybko brakło, bo w Żeromie dzieciaki z kowalem mogą pracować i tak będą najlepsze.
dzieci z selekcji, ajak sobie nie radzi to fora ze dwora!
Prawda jest taka, że obecna dyrekcja i główne osoby w tej szkole są "chore" na władzę... Ordnung muss sein ! to ich główne motto, i to przesadzone... Zamiast budować atmosferę miłej szkoły, 3/4 nauczycieli pastwi się nad uczniami, nie mówię tu o rzeczach, że jest sporo spr. bo to ma nas przygotować do matur, ale np ktoś chce zgłosić np. a nauczyciel mówi że już nie ma i pyta tą osobę, a potem np kartkóweczka dla całej klasy... na przerwach palą po kiblach po na dwór nie można wyjść, latem trzeba sie kisić w szkole, nie można wyjść sobie na boisko pograć, a przecież wystarczy zrobić furtkę, jedną kamere jak tak chcą i od razu lepiej bd... Żerom jest jak Shawshank - legendarne więzienie w USA, tu nie ma wolności. prawie każdy nauczyciel jest z czegoś znany i bynajmniej nie z pozytywnych rzeczy :P chodzenie do tej szkoły 3 lata albo i wiecej jeśli ktoś był w gimnazjum to męka, a przecież przez strach i obniżanie wartości ucznia dużo się nie osiągnie...
Powiem tak - jestem uczennicą tej szkoły i bardzo się zawiodłam, wiadomo - uczyc trzeba się wszędzie, jeśli chce sie coś osiągnąc, ale tu niestety trzeba brac korepetycje, niektórzy nauczyciele nie potrafią uczyc. Pani Dyrektor niestety często nie przychodzi na biologię, sami musimy przerabiac materiał, a wymagania na sprawdzianie bardzo wysokie. Do tego dochodzą fatalne pomysły Pani vice dyrektor i dyrektor, nie wiem, może gdybye nie było z tej szkole gimnazjum, to nie traktowano by nas jak dzieci?
Sukces tej szkoły polega tylko na tym,że "bierze" ona sobie tych najlepszych uczniów, ktorym zależy i są ambitni na tyle, aby samemu się przygotowac do matury, szkoda tylko, że muszą wydawac mnóstwo pieniędzy na dodatkowe zajęcia
Matura i co dalej ? Ilu dostaje się na studia? ilu kończy a ilu ma pracę w kraju?
podziękowania dla korepetytorów
Znam tą szkołę od dawna. Ja i moje rodzeństwo jesteśmy jej absolwentami. Teraz uczą się w niej moje dzieci. Dużo się w tej szkole zmieniło a ostatnio na niekorzyść. Zauważam brak szacunku nie tylko do uczniów ale i do rodziców. Nie ma z kim rozmawiać o problemach dziecka i szukać pomocy. Niedostępna P. dyrektor i jej v-ce oraz nietykalni nauczyciele (niektórzy), od których humoru zależy ocena i los dziecka. Jak widać rankingi nie są w 100% miarodajne. Pani dyrektor może czas przewietrzyć pokój nauczycielski. Chcecie nauczyć uczniów szacunku to sami go okazujcie.
Wielu uczniów zrezygnowało z nauki religii od momentu zatrudnienia w szkole nowego nauczyciela/katechetę. Najpierw przekonywałam dziecko do uczęszczania na katechezę, ale po spotkaniu z Panem katechetą od razu podpisałam synowi zgodę że nie musi brać udziału w tych lekcjach.
Żerom to przereklamowana placówka, w której zapomniano, że jej celem jest oświata. Grono pedagogiczne to zadufana w sobie banda nierobów. Na palcach jednej ręki mogę policzyć zaangażowanych nauczycieli, a o dyrekcji w ogóle szkoda mówić. Obecna pani zachowuje się jak na prywatnym folwarku, nie prowadzi lekcji, ale w sekretariacie też trudno ją zastać. Jest nieosiągalna tak dla uczniów, rodziców, jak i dla nauczycieli. Dzieci wyselekcjonowane o dużych ambicjach. Jestem szczęśliwy, że moje dziecko ma to już za sobą i nie muszę rozmawiać z tymi dziwnymi ludźmi, należy tu wspomnieć o matematyce w gimnazjum, o chemii, o plastyce. Marzy mi się, aby władze zaczęły czytać takie fora ja to i wyciągać wnioski. Najlepszym ratunkiem dla całego szkolnictwa w Polsce będzie zlikwidowanie Karty Nauczyciela. Zatrudnianie nauczycieli na kontraktach, pozbywanie się tych, którzy nie mają pojęcia o pracy dydaktycznej. Rozliczanie ich z tego co robią. Przez wszystkie lata nauki moje dziecko nie miało ani jednej hospitowanej lekcji. Dlaczego?