- Zagrożonych jest kilka wsi w naszej gminie. Bardzo szybko podnoszą się małe strumyki, których mamy w gminie kilka. Jesteśmy już po pierwszych spotkaniach i szykujemy worki z piaskiem, aby ustawiać je w najbardziej zagrożonych miejscach – mówi Andrzej Jasiński, burmistrz Mirska.
W Lwówku Śląskim rzeka Bóbr nie wylała nigdzie z koryta, a jej stan jest regulowany na zaporze wodnej w Pilchowicach. Tradycyjnie już najgorzej wygląda sytuacja na małych strumykach, które bardzo szybko mogą zamienić się w rwące potoki. Rzeka Płóczka podnosi się praktycznie z godziny na godzinę.
Gminne sztaby kryzysowe zapewniają, że są przygotowane na czarny scenariusz, a w magazynach posiadają spory zapas worków i piasku. Pogotowie przeciwpowodziowe w powiecie lwóweckim ogłoszono dla Mirska, Lubomierza, Lwówka Śląskiego i Gryfowa.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...