Rafał Fronia wspinał się razem z Piotrem Tomalą. W wyprawie uczestniczy także Jarosław Gawrysiak, ale ich drogi w pewnym momencie rozeszły się: J. Gawrysiak atakuje sąsiedni szczyt – Mount Everest.
Z informacji, jakie przekazał nam Rafał Fronia, zdobył Lhotse około 7 rano miejscowego czasu (około 3.15 czasu polskiego). Gratulujemy! Jego kompan wycofał się. Obaj są już w bazie.
Więcej informacji po powrocie ekipy.
Komentarze (8)
ludzie nie prowokujcie losu, bądźcie ostrożniejsi - wielu stamtąd już nie wróciło wam też to grozi...
I to jest news! Gratulacje!!!
Brawo Ty.Widać ze pan Rafał nie celebryta i nie dla rozgłosu po górach sie wspina.Info jak na razie tylko NJ podały.Inne ogólnopolskie nawet wzmianki nie zauważyłem.TVN24,TVP info czy Polsat News
Serdecznie gratuluję! A co z J. Gawrysiakiem i Everestem?
Masz w tresci -drogi rozeszły sie .Jedni zrobili swoje i zeszli drugi się jeszcze wspina
Masz w tresci -drogi rozeszły sie .Jedni zrobili swoje i zeszli drugi się jeszcze wspina
relacja na stronie himalaisci.pl
gratulacje!!!
do: monitor.
To wspaniałe wydarzenie nie jest żadnym istotnym osiągnięciem, nikt nikomu nie dał po mordzie, nikogo nie opluto i znieważono, nikomu nie pokazano cycka ani d***, o czym tu pisać? O tym, że jakiś frajer wlazł na jakąś górę, którą mało kto potrafi znaleść w atlasie.
Gratulacje i wieki szacunek dla pana Rafała!!!
Ciekawe czy nasi włodarze miejscy to zauważą i uchonorują jego postawę i osiagnięcia.