Radni Prawa i Sprawiedliwości przytaczają przepisy prawne i wyrok sądu administracyjnego w Warszawie z dnia 25 stycznia 2010 roku (I OSK 1865/09). Chodzi głównie o to, że w czasie głosowania kiedy wybierano przewodniczącego rady powiatu udział w głosowaniu brał Henryk Kulesza.
- Uważamy, że na podstawie art. 21, ust. 7 ustawy o samorządzie powiatowym radny nie może brać udziału w głosowaniu, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego – piszą w piśmie do wojewody radni PiS.
W piśmie można też przeczytać, że powyższy wyrok NSA dotyczy głównie wyboru przewodniczącego rady gminy (nie powiatu). Radni uważają jednak, że ustawa o samorządzie gminnym jak i ustawa o samorządzie powiatowym określa w bardzo podobny sposób przebieg wyboru przewodniczącego rady i kandydatów na tę funkcję. Radni proszą też wojewodę dolnośląskiego o uchylenie uchwały rady powiatu w sprawie wyboru przewodniczącego rady powiatu.
Z pewnością już za miesiąc poznamy decyzję wojewody na ten temat. Dla jednych może to być decyzja czysto polityczna, a dla drugich walka o przestrzeganie wszelkich przepisów. Tylko co będzie jeśli wojewoda uzna tę decyzję za bezprawną a Henryk Kulesza zostanie odwołany? Prawda jest taka, że już na kolejnej sesji może zostać znowu powołany na funkcję przewodniczącego rady powiatu. Nowa koalicja w powiecie ma się cały czas dobrze.
Radni Prawa i Sprawiedliwości jeszcze do niedawna odgrywali kluczową rolę w powiecie lwóweckim. W tej kadencji wahadło jednak się zmieniło i w powiecie rządzi koalicja PSL+PO+SLD. Radnych z partii Jarosława Kaczyńskiego jest trzech, ale pewne jest, że będą patrzyli bardzo dokładnie na ręce. Jest już tego pierwszy efekt.
Komentarze (4)
Aktywni wygrywają ! "W powiecie rządzi koalicja PSL+PO+SLD."
Dobra robota.
SLD- myślę że to wnuczka-wnuczek p.z.p.r, kiedyś głośna partia, jeszcze dużo ich przy korycie.??? :dry: :dry:
PIS MOZE SOBIE TYLKO KRZYCZEC I SKLADAC PISEMKA
Precz z dziadami - komu****i, dosyć już nas wymęczyli i nażarli się przy korycie za nasze pieniądze.