
Nic dziwnego, cała Polska żyje dzisiaj meczem z Rosją. Z pewnością żyją też najmłodsi radni Piotr Miedziński oraz Tomasz Kałużny. Obaj ubrani byli w sportowe koszulki z orłem na piersiach. Panie także miały elementy związane z Euro i z Polską. Radna Bożena Wachowicz-Makieła miała pod żakietem koszulkę z napisem Poland a pracownica biura rady Danuta Brzezicka – na ręce biało-czerwoną frotkę z godłem Polski.
Wszystkich przebił radny Leszek Wrotniewski, który przyszedł w dresowej bluzie z kapturem, oczywiście z emblematami Polski oraz podkoszulce z orłem.
Temat dzisiejszego meczu był zresztą szeroko komentowany w kuluarowych rozmowach, nie tylko przez radnych, którzy manifestują piłkarskie święto. - Wczoraj współgospodarze zrobili pierwszy krok do tego, by był finał Ukraina – Polska – powiedział radny Janusz Wojtas. Dodał, że bardzo by sobie tego życzył, by te drużyny spotkały się w finale. My chyba też nie mamy nic przeciwko temu.
Komentarze (2)
PAJACE! SZOPENFELDZIARZE! DNO!!!
Miło słyszeć, że radni dobrze się bawią.