Nowy regulamin dla parków miejskich przyjęli jeleniogórscy radni. Najważniejsza zmiana dotyczy parku Zdrojowego w Cieplicach. Zniesiono zakaz wyprowadzania psów i zezwolono rowerzystom na jazdę na jeszcze jednej ścieżce. Uchwałę podjęto na sesji 26 lutego. Niedługo wejdzie w życie.
Uzdrowiskowa spółka nie popierała tych zmian.
Kuracjusze pragną spokoju i relaksu
-Dla nas park Zdrojowy to strefa dla kuracjuszy. Chcą tu spokojnie spacerować po zabiegach, wyciszyć się, obcować z przyrodą – mówi Roman Jałako, dyrektor medyczny Uzdrowiska Cieplice S.A. Wprawdzie nowy regulamin nie jest sprzeczny z ustawą o lecznictwie uzdrowiskowym, ale dyrektor nie ukrywa, że woleliby, aby zostało po staremu. Czyli z zakazem wyprowadzania psów w parku Zdrojowym i ograniczeniem ruchu rowerowego do jednej ścieżki.
Dla rowerów dwie ścieżki
Po wejściu w życie nowego regulaminu, w parku Zdrojowym dla rowerów i hulajnóg elektrycznych dojdzie jeszcze jedna trasa. Poprowadzona zostanie skrajną ścieżką, po prawej stronie, od wejścia do parku z placu Piastowskiego. Wcześniej dla rowerzystów udostępniono ścieżkę po lewej stronie, tę przy płocie Term Cieplickich.
Psy na smyczy
Po parku Zdrojowym można będzie spacerować z psami. Obowiązkowo prowadzonymi na smyczy, a te większe i agresywne muszą mieć kaganiec. -Możemy mieć tylko nadzieję, że te przepisy będą przestrzegane – mówi dyrektor Jałako. Nie chciałby, by doszło do sytuacji, gdy rowerzyści będą przeszkadzać kuracjuszom. - Straż miejska powinna mieć nad tym także pieczę – dodaje.
Kontrole na ścieżkach
Radna Anna Bałkowska, mówi, że było wiele sygnałów od mieszkańców Cieplic, postulujących złagodzenie regulaminu w parku Zdrojowym. Nowe przepisy, to ukłon w ich stronę. Ufa, że uda się pogodzić interesy kuracjuszy, rowerzystów i miłośników czworonogów. - Pod warunkiem kultury i poszanowania praw każdego- dodaje. Warto jej zdaniem monitorować sytuację, zwłaszcza latem, gdy Cieplice stają się ulubionym miejscem spacerów i rodzinnych wypraw.
Roman Jałako podkreśla, że parki w uzdrowisku nie są zwykłymi terenami zielonymi. Pełnią także funkcję leczniczą, spacery są elementem kuracji. Jego zdaniem, warto obserwować, czy spokój kuracjuszy nie zostanie zakłócony.
Sprzątać po czworonogach
Regulaminy we wszystkich parkach zobowiązują właścicieli psów do sprzątania po pupilach. Artur Wilimek z jeleniogórskiej straży miejskiej zauważa, że świadomość właścicieli psów jest coraz większa i na ogół sprzątają po czworonogach. Pojawiły się specjalne kosze na odchody, są tablice informacyjne. Działa także presja innych spacerowiczów.
- Ten zakaz wyprowadzania psów w parku Zdrojowym i tak nie był przestrzegany – zauważa pani Marcelina, która mieszka w domu obok placu Piastowskiego. - Park jest dla wszystkich, a jeśli, ktoś psa trzyma na smyczy, sprząta po nim, to zapis w regulaminie parku, zakazujący wejścia z czworonogiem, był dla niego absurdalny – dodaje.
Regulaminy dla 6 parków
Regulaminy, które radni przyjęli dotyczą sześciu parków miejskich: Zdrojowego, Norweskiego, Wzgórze Kościuszki, Wzgórze Partyzantów, Wzgórze Krzywoustego, Żiżki i Parku przy Kościele Garnizonowym. Przepisy dopuszczają ruch rowerowy, wózków inwalidzkich, a także wprowadzania na ich teren psów na smyczy (ras agresywnych – w kagańcu). W parku Zdrojowym rowerzyści mogą poruszać tylko po wyznaczonych ścieżkach. W parkach nie wolno między innymi grillować, kąpać się w fontannach, niszczyć roślin i zakłócać spokoju.
Na razie na bramie do parku Zdrojowego wiszą stare tablice z zakazami i poprzedni regulamin. Wkrótce powinny zniknąć.
Komentarze (12)
Wow! Super
Bardzo Dobra informacja.
"Regulaminy dla 6 parków" a wymieniono 7. To któryś park nie jest parkiem, czy gdzieś nie obowiązuje regulamin. Czy jeszcze coś innego???
Działa także presja innych spacerowiczów.
To chyba jakiś żart. Powiedz pańci lub pańciowi psa, że ma obowiązek posprzątać po pupilu, to usłyszysz wyzwiska i obelgi.
...jak Ci gu... przeszkadza, to sam posprzątać możesz
Nie mam obowiązku sprzątać po kimś. To obowiązek właściciela psa.
Tak jak wytłumaczyć rodzicom Brajana albo Dżesiki że "szczanie za krzak" też jest oznaką złego wychowania.
Pozdrawiam
Do O.N.Z
A gdzie się mają wysikać jak nie ma ani jednej działającej toalety. Mam powiedzieć dziecku żeby wytrzymało godzinkę?
Jedna wąska ścieżka rowerowa była. To się spacerowicze uparli żeby akurat tam łazić. Teraz będą dwie, czyli lepiej, ale wszystko będzie zasrane przez psy, czyli gorzej. Rowerki nie powinny mieć ograniczeń, ścieżki są i tak zniszczone, po rewitalizacji.
Piwo na ławce też będzie można mam taką nadzieję pić na legalu?
Nareszcie mądra decyzja.Chwalić za wydanie właśnie takiej decyzji,będę mogła spokojnie wejść do parku z moim pieskiem.
Największymi brudasami są ludzie.Śmieci do lasu,rowu,w krzaki,śmierdzące niedopałki na każdym kroku.Właściciele zwierząt się cywilizują i zaczynają sprzątać po swoich pupilach.Pozdro dla normalnych.