Przewrót w mieście?

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, blisko zawiązania jest koalicja klubu radnych prezydenta, SLD i trzech radnych, którzy opuszczą klub Platformy Obywatelskiej. To razem 12 głosów, czyli minimalna większość, umożliwiająca rządzenie w radzie miejskiej.
Wczoraj do późnego wieczora trwały rozmowy w tej sprawie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prezydent spotkał się z radnymi SLD, a także z klubem radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Nowy układ sił oznacza także personalne. W kuluarach mówi się, że dotychczasowy przewodniczący rady Leszek Wrotniewski ma zostać odwołany a zastąpić go ma Bożena Wachowicz Makieła.
Nie wiadomo jednak, czy owe zmiany w ogóle dojdą do skutku. SLD stawia warunek, że chce w zamian za przystąpienie do koalicji stanowisko zastępcy prezydenta. Wczorajsze rozmowy członków partii z prezydentem nie zakończyły się konkretnymi ustaleniami. Z kolei nowej sile w radzie wystarczy głosów do odwołania przewodniczącego rady, ale do powołania nowej przewodniczącej będzie potrzebny jeszcze jeden głos (ona nie może głosować we własnej sprawie). To, że zmieni się układ sił wcale nie jest więc takie pewne. Wszystko okaże się na dzisiejszej sesji.

– Oficjalnie żadna koalicja nie będzie zawiązana – powiedział dzisiaj tuż przed sesją prezydent Marcin Zawiła. Potwierdził, że wczoraj rozmawiał z klubami radnych. – Zależy mi na tym, by uzyskać porozumienie z różnymi klubami. Z tego co wiem, na sesji stanie temat wyboru nowego przewodniczącego komisji budżetu i finansów i zgłosimy na tę funkcję pana Stanisława Dziedzica. Chcemy też dokończyć nieukształtowane prezydium rady miejskiej i na funkcję wiceprzewodniczącej zaproponujemy panią Danutę Wójcik.