To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Przewodniczący lwóweckiej rady zrezygnował

Przewodniczący lwóweckiej rady zrezygnował

Krzysztof Buszewicz z ugrupowania burmistrza Ludwika Kaziowa zrezygnował na wczorajszej sesji z funkcji przewodniczącego rady miejskiej. Wybory nowego przewodniczącego już na następnej sesji.

Radny Buszewicz twierdzi, że może prowadzić sesje ponieważ nie jest to problemem, ale przyczyna tkwi w nadmiarze obowiązków.

- Dałem sobie dwa miesiące czasu i muszę przyznać, że oprócz prowadzenia sesji przewodniczący ma bardzo dużo pracy związanej z przygotowaniem różnej dokumentacji i obsługą interesantów. Dla mnie bardzo ważna jest moja praca zarobkowa, którą pochłania mi bardzo dużo czasu. Stąd ta decyzja – wyjaśnia Krzysztof Buszewicz.

Dobre zdanie o byłym szefie mają inni radni. - Sprawdził się na tej funkcji – mówi Jacek Żojdzik, radny Wspólnoty Samorządowej.

Na najbliższej sesji rady gminy odbędą się wybory nowego przewodniczącego. Obecnie Krzysztofa Buszewicza zastępowały Justyna Wrzesińska( PO) i Ewa Płucińska-Dąbrowska (WS). Faworytem na przewodniczącego rady jest jednak Justyna Wrzesińska. Jeśli faktycznie zostanie wybrana dojdzie do rzadko spotykanej sytuacji. Platforma Obywatelska ma bowiem tylko jeden mandat w lwóweckiej radzie miasta.

Sama zainteresowana nie chce jeszcze wypowiadać się o swojej przyszłości. – Jest jeszcze za wcześnie. Na pytanie czy podołałabym takiej funkcji i obowiązkom to na pewno tak, ale jak wszystko się potoczy okaże się już na najbliższej sesji – mówi Justyna Wrzesińska.

Krzysztof Buszewicz pozostanie „szeregowym” radnym.