Producenci śmierci pod kluczem

Podczas likwidacji miejsc produkcji funkcjonariusze CBŚP odkryli dwa zakonspirowane miejsca, w których członkowie grupy przechowywali broń gazową służącą do ochrony przestępczych interesów, jak też inne przedmioty, świadczące o przestępczej działalności.

Jak informuje CBŚP laboratoria działały od kilku miesięcy. Przestępcy wynajęli  dom jednorodzinny, w którym piwnice przystosowali do potrzeb produkcji, izolując ściany, instalując m.in. profesjonalne naczynia służące do produkcji narkotyków tzw. „gary”, odpowiednie oświetlenie i wentylację, zapewniając tym samym optymalne warunki sprzyjające do wytwarzania metamfetaminy.  Dodatkowo, jak ustalili śledczy, „producenci” kradli energię elektryczną. Na pozostałych kondygnacjach domu, w celu konspiracji tętniło normalne życie, nie wzbudzające podejrzeń sąsiadów. Narkoprzestępcy mogli wyprodukować nawet kilkanaście kilogramów narkotyku.

Zatrzymano 6 osób, w wieku od 24 do 50 lat. Usłyszały zarzuty produkcji środków psychotropowych, a sądy zastosowały tymczasowe aresztowanie wobec 4 osób, a wobec 2 - dozór policji i poręczenia majątkowe.

Kwalifikowane przestępstwo produkcji narkotyków (znaczne ilości i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej) jest zbrodnią, więc dolną granicą są trzy, a  górną 10 lat  więzienia.

Metamfetamina zwana jest metą, kryształem, lodem, piko. Zwana jest też diabelskim kurzem i ta nazwa lepiej oddaje charakter narkotyku, bo to jedna z najbardziej podstępnych i uzależniających substancji. Działa silniej i bardziej uzależnia niż amfetamina, jest znacznie tańsza, łatwiejsza w produkcji, potrzeba jej mniej do osiągnięcia narkotykowego odurzenia, wyniszcza organizm jak żaden inny narkotyk i jest powszechnie dostępna. Zwłaszcza w naszym regionie!