Prezydent Andrzej Duda błysnął na stoku w Karpaczu

Przed wizytą głowy państwa obawiano się pikiety Komitetu Obrony Demokracji. Ostatecznie z KOD-u w okolicach stoku Euro, gdzie miały się odbyć zawody, pojawiło się kilka osób. Kiedy prezydent wjeżdżał na stok, ktoś krzyczał: demokracja, demokracja. I to w zasadzie jedyny zgrzyt podczas wizyty Andrzeja Dudy.

Gości powitał burmistrz Karpacza Radosław Jęcek. Prezydent Duda otworzył zawody mówiąc, że mamy do czynienia z inną formą rywalizacji, niż na co dzień, czyli rywalizacji politycznej.
– Jest bardzo dobrze, świetnie przygotowany stok – powiedział pytany przez dziennikarzy o samopoczucie. Na dłuższą wypowiedź nie dał się namówić.
Na stoku zobaczyliśmy skromną grupę obecnych i byłych parlamentarzystów, głównie tych związanych z PiS-em. Byli m.in. Minister Skarbu Państwa Dawid Jackiewicz, były poseł Adam Hofman oraz spora grupa miejscowych parlamentarzystów: wiceprezes PiS-u i Adam Lipiński, posłanka Marzena Machałek oraz senator Krzysztof Mróz. Co ciekawe, nasi lokalni parlamentarzyści nie założyli nart, jedynie oglądali zawody. – Wolę chodzić o kijkach – tłumaczyła M. Machałek. – Nie jestem mocny w sportach zimowych – powiedział szczerze wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, który także nie miał nart. – Jeżeli już miałbym wystąpić, to prędzej na sankach, ale tutaj jest za stromo – mówił pół żartem, pół serio.
Za to świetnie na nartach radzili sobie inni. Adam Hofman wprawdzie indywidualnie na podium nie stanął, ale w kategorii rodzinnej Hofmanowie zdobyli brązowy medal. W kategorii panów po 40-stce zwyciężył gospodarz – burmistrz Karpacza Radosław Jęcek. Trzeba jednak przyznać, że prezydent Andrzej Duda też wie, o co w tym sporcie chodzi.
– Prezydent nie był klasyfikowany. Gdyby jechał na ostro, to podejrzewam, że mógłby tu mocno powalczyć – powiedział o Andrzeju Dudzie Radosław Jęcek. – Jeździł w kadrze Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zresztą, było to widać.
Oficjalnie nie podano wyniku Andrzeja Dudy, ale organizatorzy przez pomyłkę uwzględnili go w klasyfikacji i podczas dekoracji zaprosili go na podium. Okazało się, że zająłby drugie miejsce. Sam zainteresowany jednak nie stanął na podium podkreślając, że startował poza klasyfikacją. A. Duda ograniczył się do wręczania nagród i gratulowania zwycięzcom. W kategorii powyżej 40 lat drugie miejsce zajął Tomasz Dobiecki a trzecie – Artur Sarzyński. Tuż za podium znalazł się wójt Janowic Wielkich Kamil Kowalski.
W kategorii poniżej 40 lat na najwyższym stopniu podium stanął karpaczanin Tomasz Stanek, drugi był Bartłomiej Węglewski a trzeci – Dominik Chodyra. W kategorii rodzinnej zwyciężyli Dobieccy, drugie miejsce zajęli Wiśniewscy a trzecie wspomniani Hofmanowie.