Do pożaru samochodu bmw, którym podróżowały trzy kobiety doszło dziś (9 grudnia) w godzinach popołudniowych na Alei Jana Pawła II w Jeleniej Górze.
Jak ustalono w samochodzie bmw podczas jazdy doszło do zwarcia instalacji elektrycznej Na szczęście w wyniku pożaru, który częściowo strawił pojazd nikt nie ucierpiał. Na miejscu interweniowały straż pożarna i policja.
Komentarze (7)
Składak albo samoistne przeróbki. Zamiast bezpieczników miał druty.
a może po prostu zwarcie, nie każdy samochód w PL musi być składany z trzech, weź pod uwagę że współczesne samochody są coraz mniej trwałe i nawet w markach które kiedyś uważane były za nie do zajeHania to już nie jest ta sama jakość jak latach gdzie przemysłem motoryzacyjnym rządzili inżynierowie a nie ekonomiści (błąd ortograficzny zrobiony celowo, żeby 'H' wyglądało jak 'B')
Cofamy się w czasie. 9 października :-)
Już mnie nic nie dziwi, koledze zamontowano odstraszacz gryzoni, ale kabelek do wspomnianego, od klemy + do bezpiecznika, był "jakimś" dziwnym trafem poprowadzony pod akumulatorem poprzez ostrą krawędź podstawy! Pożar murowany, na szczęście w porę zauważył...
Pani redaktor pisała informację drzemiąc lub została gwałtownie obudzona. Obecnie mamy grudzień a nie październik!
Pożar STRAWIŁ pojazd :D
tak to jest jak kogos stac na bmw 1 a chce 6 - musi go zlożyc z 3 lub 2....