Powiat wygrał spór o drogę na Przełęcz Okraj

Przypomnijmy, że sejmik województwa dolnośląskiego podjął uchwałę o przekazaniu drogi wojewódzkiej nr 368 starostwu z dniem 1 stycznia 2016 r. Władze powiatu jeleniogórskiego protestowały wtedy, tłumacząc, że cała operacja odbyła się niezgodnie z prawem. Chodziło m.in. o termin uchwały o przekazaniu drogi – podjęto ją po 30 września (kwestia naliczania subwencji drogowej), ale też o fakt, że DW 368 prowadzi do granicy państwa, co z natury rzeczy nadaje jej ponadpowiatowy status. Rozmowy trwały bardzo długo, ale samorząd województwa trwał przy swoim, aż doszło do sprawy sądowej w WSA. Ten przyznał racje powiatowi, a druga strona wniosła skargę kasacyjną do NSA. NSA także uznał racje powiatu. - Teraz czekamy na uzasadnienie wyroku – mówi starosta Konieczyńska.

Sporny odcinek drogi na Przełęcz Okraj mierzy 4,5 km. Poza tym, że to bardzo trudna górska droga, kosztowna w utrzymaniu, to dla starostwa jeleniogórskiego jest kłopotliwa w obsłudze ze względów czysto organizacyjnych – aby do niej dotrzeć trzeba przejechać teren należący do powiatu kamiennogórskiego i trzeba pokonać kilkanaście kilometrów nieobsługiwanych przez powiat jeleniogórski dróg. To rodzi dodatkowe koszty.

Od rozpoczęcia sporu minęły dwa lata, w tym czasie powiat finansował odśnieżanie i drobne remonty drogi. - Miesiąc odśnieżania tej górskiej drogi kosztował nas 18-20 tys. zł. Uzbierała się więc spora suma. Będziemy zabiegać o odzyskanie tych pieniędzy – zapewnia Anna Konieczyńska.
Sytuacja nie jest jeszcze w pełni przesądzona. Urząd marszałkowski może podjąć kolejną próbę przekazania DW 368 starostwu, tym razem z zachowaniem wymaganych terminów.