Poszli na całość, by wyrzucić lokatorkę

Przez dwa dni (14 i 15 lipca) trójka mężczyzn w wieku od 24 do 54 lat robiła wszystko, by zmusić lokatorkę i jej trójkę dzieci do opuszczenia mieszkania. Panowie postanowili na własną rękę doprowadzić do przejęcia mieszkania, „zastępując” w tych działaniach komornika.

Mężczyźni rozwiercili zamki w drzwiach wejściowych, dostali się do wnętrza mieszkania i tam urządzili sobie libację alkoholową. Palili papierosy w obecności małoletnich dzieci, puszczali głośno muzykę, krzyczeli używając słów powszechnie uznanych za wulgarne, czym między innymi uniemożliwiali zaśnięcie dzieciom.- Aby dodatkowo uprzykrzyć kobiecie i jej dzieciom zamieszkiwanie, zdemontowali drzwi od toalety uniemożliwiając praktycznie korzystanie z jej udogodnień - opisuje Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Całość zachowania mężczyzn nie tylko w sposób istotny naruszyła prywatność matki i jej rodziny ale też wzbudziła w niej poczucie zagrożenia.

Mężczyźni, na polecenie Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze, zostali zatrzymani przez policję i doprowadzeni do Prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa nękania pokrzywdzonej i jej rodziny oraz zmuszania lokatorów mieszkania do określonego zachowania.

Po przedstawienia zarzutów podejrzanym i odebraniu od nich wyjaśnień został złożony wniosek do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze o zastosowanie wobec mężczyzn tymczasowego aresztu.

Sąd nie uwzględnił wniosku i zastosował wobec jednego z mężczyzn poręczenie majątkowe w kwocie 30.000 zł oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych, a wobec pozostałych dwóch jedynie zakaz zbliżania się.

- Prokurator nie zgodził się z decyzją sądu i zaskarży postanowienia - informuje Tomasz Czułowski.