Chodzi o 22-latka z Jeleniej Góry. Został on zatrzymany we wtorek. – Tego dnia około godziny 21.40 przyszedł do mieszkania innego mężczyzny, u którego przebywała jego była dziewczyna – tłumaczy podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. – Mężczyzna twierdził, że chciał tylko porozmawiać. W związku z tym, że pokrzywdzony nie chciał wpuścić go do mieszkania, 22-latek zdenerwował się, a swoją złość wyładował na drzwiach wejściowych, które zniszczył siekierą.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Oświadczył, że dopuścił się tego czynu ze złości. Teraz odpowie za uszkodzenie mienia z pobudek chuligańskich za co grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (6)
I przez 5 lat taka persona ma być w odosobnieniu na min. mój koszt. Dlaczego? Czy nie byłoby lepiej gdyby musiał odpracować te drzwi? Wtedy pozna rzeczywistą wartość swojego wykroczenia.
W myśl,tej zasady,dajmy pracę kryminalistom,to nie są geniusze,ale masz pewne,że ci nie obskoczą,działki z marchewką i czosnkiem..
Mężczyzna chciał tylko porozmawiać. A że przez zamknięte drzwi, to żadna rozmowa...
Nic dziwnego że nie chciał go wpuścić skoro mając ze sobą siekierę chciał jedynie porozmawiać, gdyby go wpuścił prawdopodobnie rozmowa skończyła by się tragedią. Powinno się bezwzględnie izolować takich ludzi od normalnego społeczeństwa, bo skoro nie zna innego argumentu niż siekiera do neutralnej, pokojowej lub nawet wrogiej rozmowy to musi być z nim stanowczo coś nie tak.
Jeleniogórzanie uwielbiają wyżywać się na drugim człowieku.....
poszedł by pogadać do parlamentu, bo jak sama nazwa wskazuje tam się rozmawia.