Policjanci ustalili sprawców, okazało się, że są nimi 16-letni chłopak i jego 21-letni wujek. U starszego złodzieja znaleziono część skradzionego mienia.
Przy okazji wyszło też na jaw, że młody dodatkowo włamał się do warsztatu mechanicznego w Jeleniej Górze. Stamtąd ukradł lutownicę, opalarkę, zmieniarkę CD i żarówki kseonowe na łączną kwotę tysiąca złotych.
Nastolatek stanie przed sądem rodzinnym i grozi mu co najwyżej skierowanie do ośrodka wychowawczego. Jego wujek ma gorzej, odpowie za kradzież z włamaniem, za co może dostać karę nawet 10 lat więzienia.
Komentarze (4)
... *wujek wprowadził małolata .. w świat *doroslych - MĘZCZYZN ! ~Smutne jest zycie wszystkich .."innych" mezczyzn ! :s :evil:
Smutne jest także to , że nie udaje mi się być "Anonimową". Moją durnotę wszyscy poznają.Nie wiem już , co jest durniejsze- mój beznadziejny debilizm , czy moje posty , także kretyńskie.
Ciekawe, po co mu była ta lutownica?
To bardzo tajemnicza kradzież.
..podejrzewam,ze była to ..*powazna lutownica do klejenia samochodzików i innych
zabawek ze *świata wyobrazni młodych dzieci-męzczyzn !