Do zdarzenia doszło 21 marca w samo południe. Policjanci pojechali do jednej z miejscowości gminy Jeżów Sudecki po zgłoszeniu, że pod sklep podjechał pijany kierowca.
Kierującego fordem funkcjonariusze zauważyli jadącego w kierunku jednej z miejscowości. Sposób jazdy wskazywał, że faktycznie może być on pod wpływem alkoholu. Jechał zygzakiem oraz trzymał się lewej krawędzi jezdni uniemożliwiając wyprzedzenie się. Dodatkowo nie reagował na sygnały do zatrzymania dawane przez policjantów. Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany kilkaset metrów dalej pod swoim domem. Kierującym okazał się 58-letni mieszkaniec gminy Jeżów Sudecki. Funkcjonariusze wyczuli od niego wyraźny woń alkoholu. Badanie wykazało ponad trzy promile.
Teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozić mu może nawet do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami na kilka lat.
Komentarze (6)
Na pewno się tym przejmie... Wsiadł raz, wsiądzie drugi raz - bez dokumentów, raz prawko zabrali, drugi raz nie zabiorą, bo nie będzie co zabierać, zapłacił raz, zapłaci drugi raz, nie zabił raz, ZABIJE następnym razem...
KONFISKATA AUTA!!!
Jak mozna tak kaleczyc j.polski?O zgrozo...
Egzekwować te kary, a nie mówić o nich tylko
w tym kraju to "mala szkodliwosc". maly mandacik i po sprawie.
Konfiskata auta i na rok do paki, takie powinno być konsekwencje.
A co mu w sklepie sprzedali?