To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Posadzili drzewo na koniec przygody z przedszkolem

Posadzili drzewo na koniec przygody z przedszkolem

Już tylko kilka dni pozostało do zakończenia roku szkolnego. Dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 13 w Jeleniej Górze już wczoraj oficjalnie pożegnali się z placówką.

Tylko oficjalnie, gdyż chodzić będą do końca czerwca, a niektóre skorzystają z oferty przedszkolnej miasta także w okresie wakacyjnym.
Dzieci z grupy „Motylki”, prowadzonej przez Małgorzatę Larę i Urszulę Arasymowicz przygotowały występ artystyczny. Na początek zatańczyły – jak na absolwentów przystało – poloneza. Później były piosenki, wiersze, podziękowania dla pań. Dzieci otrzymały dyplomy i pamiątkowe tabla ze zdjęciami całej grupy.
Następnie przedszkolaki posadziły drzewko – klon cytrynowy. Jest to nowa tradycja przedszkolna, wprowadzona w ub. roku przez Mariusza Synówkę, który działał w radzie rodziców. Co prawda placówka za rok, może dwa przeniesie się do nowej siedziby, która ma powstać na Zabobrzu III. Rozważane są różne opcje: postawienie tam tzw. przedszkola kontenerowego, ale i wybudowanie nowego, w technologii domów pasywnych. Obiekt, który obecnie zajmuje przedszkole, budowany był z założeniem, że będzie funkcjonował 10 lat. Placówka działa w nim już od ponad 30. – My się przeniesiemy, a te drzewa tu zostaną i będą przypominały, że było tu przedszkole – mówiła dyrektor Miejskiego Przedszkola nr 13 Ewa Duziak.

IMG_9474.JPG
IMG_9527.JPG
IMG_9541.JPG
IMG_9553.JPG
IMG_9570.JPG
IMG_9646.JPG
IMG_9713.JPG
IMG_9717.JPG
IMG_9727.JPG
IMG_9743.JPG
IMG_9753.JPG

Komentarze (6)

no i dobrze że chociaż w tym przedszkolu jakiś pomysł miał rodzic!a tak nawiasem mówiąc to już dawno winno to przedszkole stanąć gdzie indziej bo zbudowane z azbestu... a tam sa dzieci .Pani dyrektor była radna powinna już dawno o to zadbać

Póki azbestu nie ruszasz, to nic się nie stanie. No ale przewrażliwiona matka polka zawsze będzie szukać problemu.

Przedszkole stoi 30 lat i co ma do tego pani radna.....tylko teraz ten azbest niby szkodzi dzieciom. Śmieszne jak ktoś mówi o czymś o czym pojęcia nie ma.

No śmieszne komentarze tych przewrażliwionych ale niestety świat jest pełen idiotów....A ja gratuluję Motylkom :-) świetny występ na pożegnanie. Widać, że dzieci szczęśliwe były w przedszkolu :-)

Jedni sadzą drzewa znając ich zbawienną moc dla naszego zdrowia i fajnie, że szczepi się w dzieciakach takie pomysły. Fajnie będzie kiedyś powiedzieć to drzewko posadziliśmy my.....
Ja od dwóch dni płaczę,bo przed oknami na mojej (wspólnoty) posesji Zarządca 19 czerwca br ściął (wynajęci pracownicy - nie mający wiedzy co robią? czy bezmózgowia ... ) ok 4 m zdrowej korony 30 letniego świerka - i wielu innym drzewkom okaleczając je. Na moją wielkie oburzenie Zarządca odpowiedział, że to były prace porządkowe a pracownik ochrony środowiska, że jeśli drzewka umrą to na lokatorów będą nałożone wysokie kary administracyjne ...,. Ja większej nie mogłam ponieść, jak widok okaleczonych drzew i braku tych walorów estetycznych nic mi już tu nie zastąpi. Straszyć karą człowieka, który interweniuje wzburzony zdarzeniem zamiast podjąć jakieś kroki, by na innej posesji nie było takich zbrodni p/przyrodzie wydaje mi się niestosowną - przepisy wszystkiego nie przewidują a człowiek może i powinien mieć własną inwencję jeśli może zapobiec dalszej szkodliwej głupocie. Bez mojej wiedzy i zgody uszkodzono i narażono drzewa na patogeny i grzyby na ..., na nich były ptasie gniazda Ja nie chcę takiego zarządu i zarządcy co szkodzi....., problem, że inni nie chcą lub nie rozumieją skali problemu... ZARZĄDCO PRACE PORZĄDKOWE NIE ZOSTAŁY WYKONANE BO USCHNIĘTE KIŚCIE BZU DALEJ STRASZĄ A DOKONANO JEDYNIE ZBRODNI NA ZDROWYCH DRZEWACH - PONADTO CZERWIEC TO NIE PORA ROKU NAWET NA ZABIEGI PIELĘGNACYJNE ....