Drugą kwartę podobnie do pierwszej lepiej rozpoczęły gospodynie, które po celnych rzutach Sierry i Quianny Chaney prowadziły 35:19. Od tego momentu dość niespodziewanie inicjatywę przejęły jeleniogórzanki, które celnie trafiały. Taki rozwój wypadków wprawił w frustracje bośniackiego trenera Energii - do tego stopnia, że za krytykę decyzji sędziowskich oraz wbiegnięcie na parkiet został ukarany dwoma przewinieniami technicznymi i musiał opuścić parkiet. To było szansą dla jeleniogórzanek, które grały jak z nut skutecznie zmniejszając dystans do rywalek. Na koniec tej kwarty przewaga torunianek stopniała do czterech punktów 31:35.
Po zmianie stron wszystko wróciło do normy. Torunianki zaczęły znów budować przewagę nad jeleniogórzankami i po chwili było już 52:36.
Nie pomogła dobra gra Magdaleny Skorek i Joanny Szymczak Górzyńskiej, jeleniogórski zespół daleki był od sprawienia niespodzianki w tym meczu. W ostatniej kwarcie torunianki rozluźniły się, myślami będąc przy środowym meczu przeciwko Wiśle Kraków w fazie play – off. Jeleniogórzanki mimo ambitnej postawy nie zdołały już odwrócić losów meczu ostatecznie przegrywając w Toruniu 58:70
Energa Toruń – Finepharm AZS KK Jelenia Góra 70:58 (16:16, 19:15, 21:11, 14:16)
AZS KK: Magdalena Skorek 19, Holie Merideth 14, Joanna Szymczak – Górzyńska 11, Agnieszka Kret 5, Maxann Reese 4, Joanna Kędzia 3, Natalia Niewrzawa 2, Oluchi Okorie, Dorota Arodź, Dorota Wójcik.
W niedzielnym meczu kontuzji ręki nabawiła się Natalia Niewrzawa i pod znakiem zapytania stoi jej występ w środę przeciwko ŁKS-owi. Jest też dobra wiadomość. Do gry powróciła Magdalena Skorek, która przeciwko Enerdze zdobyła 19 punktów.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...