
Znaki są poprzewracane, niektóre odwrócone. - Wygląda, jakby ktoś szedł i niszczył je po kolei – mówi nam pan Sebastian, kierowca. Szlak zniszczonych znaków zaczyna się na ulicy Sudeckiej w Jeleniej Górze i prowadzi aż do Mysłakowic. – To była chyba grupa chuliganów, jedna osoba nie dokonałaby takich zniszczeń – przypuszcza pan Sebastian.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie, ale nie udało się ustalić sprawców – mówi Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. – Sporządziliśmy notatkę i powiadomiliśmy firmę, zajmującą się znakowaniem ulic.
Przez okres świąt jeleniogórska straż miejska podjęła więcej interwencji.
– Na Placu Kościuszki oraz przy ul. Jana Pawła II (stacja „Lukoil”) strażnicy wraz z policjantami interweniowali w stosunku do grup nietrzeźwej młodzieży zakłócającej ład i porządek publiczny oraz ciszę nocną – mówi A. Wilimek. – Do policyjnej izby zatrzymań strażnicy dowieźli 5 osób w stanie upojenia alkoholowego. Wśród nich były dwie kobiety.
Strażnicy pomogli też uratować rannego łabędzia, który leżał przy ul. Obrońców Westerplatte, w okolicach rzeki Bóbr. – Ptak nie mógł się poruszać. Został odwieziony do schroniska dla małych zwierząt – dodaje A. Wilimek.
Komentarze (8)
I znów niepotrzebny wydatek z naszych podatków.
A idioci, którzy to zrobili będą pewnie narzekać, jakie to dziadostwo u nas, bo nie ma perspektyw... No i siłownia i piwo takie drogie...
Przecież tą trasą jeżdżą ciągle samochody. Ktoś musiał coś zauważyć...
Banda cweli
CHOŁOTA !!!
Hołota !
Szkoda tylko że ktoś jak to robi to nie myśli do jakiej tragedii może doprowadzić bo np kierowca nie stąd jedzie pod zakaz ruchu !
Złapać i mordę oklepać takiemu HU..OWI
A to Polska właśnie....
Pewnie debile z Mysłakowic szukający rozrywki... mogli sobie tymi znakami po swoim pustym łbie na przemian ponapi....lać,może by im ulżyło...