To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Policyjny pościg za sprawcą wypadku

Policyjny pościg za sprawcą wypadku

Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było najprawdopodobniej przyczyną wypadku drogowego do jakiego doszło wczoraj wieczorem (7 lipca) na drodze wojewódzkiej 367 w Mysłakowicach. Jego sprawca usiłował zbiec z miejsca zdarzenia, jednak po krótkim pościgu został ujęty przez policjantów.

Do wypadku doszło, gdy prowadzący samochód bmw 17 – latek, nie posiadający prawa jazdy wymusił pierwszeństwo przejazdu i zderzył się z oplem astrą. W wyniku wypadku 41 – letnia pasażerka opla, ze złamaniem nogi i obrażeniami wewnętrznymi trafiła do szpitala. Sprawca usiłował zbiec z miejsca zdarzenia lecz został ujęty przez policjantów to krótkim pościgu. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi, jednak 17 – latkowi pobrano krew do badania na obecność środków odurzających.

Aktualizacja

Policja podała nowe szczegóły dotyczące wczorajszego, tragicznego wypadku do którego doszło w Mysłakowicach. - 17 – latek za kierownicą bmw, który był jego sprawcą, doprowadził do zderzenia z oplem uciekając przed policyjnym radiowozem – mówi rzecznik jeleniogórskiej policji podinsp. Edyta Bagrowska. Pościg rozpoczął się na ulicy Daszyńskiego, kiedy to pirat drogowy gwałtownie przyśpieszył na widok funkcjonariuszy. Niestety, obrażenia 41 – letniej kobiety, która uczestniczyła w wypadku okazały się poważniejsze i w ich wyniku dziś nad ranem zmarła ona w szpitalu.

IMG_9295.JPG
IMG_9303.JPG
IMG_9305.JPG
IMG_9306.JPG
IMG_9307.JPG
IMG_9310.JPG
IMG_9312.JPG
IMG_9314.JPG
IMG_9315.JPG
IMG_9319.JPG
IMG_9321.JPG
IMG_9322.JPG
IMG_9324.JPG
IMG_9331.JPG
IMG_9336.JPG
IMG_9338.JPG
IMG_9340.JPG
IMG_9344.JPG
IMG_9345.JPG
IMG_9348.JPG
IMG_9349.JPG
IMG_9350.JPG
IMG_9358.JPG
IMG_9360.JPG

Komentarze (36)

Mysłakowice i BMW - klasyczny zestaw...

Szkoda mi tej kobiety, nie piszczcie głupot na komentarzach że to wina policji, to NIE była ich wina tylko wina jeleniogórskich sędziów i obrońców. By to pojąć należało by się cofnąć nieco wstecz. Chłopak który zabił tą kobietę tak się składa że jego brat wcześniej zabił kobietę w 2013 r. przy hotelu Tango na Sudeckiej i co? no tak to zostało przez obrońcę opłacone że chłopak za te czyny żadnej konsekwencji nie wyciągnął i dalej na Wolności robi przekręty i kradnie i naćpany jeździ autem, teraz siedzi (chwilowo) w Czechach został zatrzymany za okradanie aut. Co ma to wspólnego ano ma i to dużo bo ta rodzina to jedna wielka patologia, ojciec który całe życie robi przekręty daje swoim dzieciom przykład i oni robią to samo wiedząc o tym że ich tatuś mając znajomości w sądach, czują się ONI kompletnie bezkarni. Policja jest kompletnie bezradna na nich bo gdy ich złapią na gorącym uczynku to dzięki jeleniogórskich sędziów i obrońców oni do więzienia nie pójdą i robią to co robią dalej. Gdyby o wiele wcześniej się ktoś zajął tą rodziną w której to jest patologia to by ich młodszy syn nie dopuszczał się do codziennych przestępstw i by nie uciekał przed policją, a że uciekał to wiadomo jest to że wcześniej dokonał bandyta przestępstwa. Najgorsze jest to że po raz kolejny tatuś zrobi swoje i jeszcze nie raz o nich usłyszymy, szkoda tylko że przez głupotę sędziów muszą za to cierpieć niewinni ludzie.

A propos policjantów... Jadę sobie dzisiaj na rowerze Sobieszowską, nagle widzę, że za mną jedzie policja. Podjeżdżają do mnie i policjant zaczyna mówić, że mam zjechać na ścieżkę rowerową. Tłumaczę, że za chwilę skręcam w lewo na Wojcieszyce. Tłumaczenie nic nie daje, w odpowiedzi słyszę tylko krzyk "w prawo!". No to zjeżdżam na te 100 m drogi na "ścieżkę rowerową" (niech policjant ma satysfakcję, że ma nad kimś władzę). A to zwykły chodnik - nie dość że kostka Bauma, to jeszcze wąskie to i krzywe. Mijanka z pieszymi praktycznie na styk - trzeba przyhamować prawie do zera. Ani wygodne to, ani bezpieczne. Jeśli pieszy idzie w tym samym kierunku, to nawet nie widzi, że od tyłu nadjeżdża rower. Całe szczęście, że nie musiałem po tym jechać dłużej. Jak widać z powyższego nie wszyscy policjanci dbają o bezpieczeństwo - są tacy, którzy kuriozalnymi decyzjami obniżają bezpieczeństwo na drodze. Jazda po Sobieszowskiej po jezdni jest dużo bezpieczniejsza zarówno dla rowerzystów, jak i dla pieszych, a dla kierowców rowerzysta to nie większy problem, jak na każdej innej ulicy.

Bo to nie żadna droga rowerowa tylko właśnie typowy chodnik. Parametrami w ogóle nie odpowiada to standardom drogi rowerowej. Też często tamtędy jeżdżę rowerkiem i zawsze po ulicy. Ktoś postawił na chodniku znak "droga dla rowerów / droga dla pieszych", żeby pozbyć się rowerów z drogi. I policjanci mają co robić ;-) Najlepsze są skrzyżowania z innymi ulicami gdzie o rowerach już zapomniano i jest znak tylko "przejście dla pieszych". Czyli z formalnego punktu widzenia na tej śmiesznej "drodze rowerowej" należałoby na każdym skrzyżowaniu schodzić z roweru i przechodzić przez ulicę pieszo. Równie dobrze można poustawiać takie znaki na każdej innej ulicy (która ma chodnik) i problem rowerzystów na ulicach zniknie. Są policjanci którzy mają trochę oleju w głowie i rozumieją, że nie każdy przepis wymyślony przez urzędasów jest mądry i są tępaki albo służbiści. Widać trafiłeś na ten drugi typ :-)

Dowcipy o głuрich policjantach wiecznie żywe :)

Niech łapią przestępców a nie rowerzystów za to, że nie jeżdżą po chodnikach!

Problem Sobieszowskiej i rowerzystów był wielokrotnie wałkowany. Dziwię się, że te znaki jeszcze tam stoją. Jeszcze bardziej się dziwię, że znajdują się policjanci którzy spychają rowerzystów na wąski i niebezpieczny chodnik. Ciekawe że na wyznaczenie trzeciego pasa dla samochodów miejsce się znalazło, a na drogi dla rowerzystów już nie. Taka jest polityka proekologiczna w Ciemnej Kotlinie. Jeśli ktoś jeździ szybciej niż 10 km/h albo na kolarzówce to tą drogę w ogóle powinien omijać, bo na tej pseudo ścieżce rowerowej można sobie tylko połamać rower.

Ciekawe co by było, gdyby nie posłuchał "rozkazu" policjanta i zaczął dyskutować. Gdyby kolega był na tyle odważny, że dostałby mandat, to radziłbym go nie przyjmować i udać się do sądu. Nie wystarczy postawić znak na byle chodniku, żeby ten stał się drogą rowerową. Taka droga musi też mieć pewne parametry techniczne. Pozostaje też wątpliwość, czy drogą dla rowerów i pieszych należy bezwzględnie jeździć, czy przepis ten dotyczy tylko drogi dla rowerów, na której nie jest dopuszczony ruch pieszych. Było wiele interpretacji i nie ma jednoznacznej. Dlatego na przyszłość polecam nie przyjąć mandatu, walczyć w sądzie i utrzeć nosa policji, która nie zna prawa. Gdyby interpretacja sądu była jakimś cudem niekorzystna, to sam zobowiązuję się zorganizować na rzecz odważnego akcję zbiórki pieniędzy na pokrycie kosztów sądowych. Wyrok można by było opublikować na ogólnopolskich forach rowerowych i przynajmniej byłaby jasność, czy jest nakaz jazdy ciągami pieszo-rowerowymi, czy nie ma. Myślę jednak, że jakikolwiek prawnik nie dopuściłby do wyroku na niekorzyść rowerzysty. Są wątpliwości, prawo jest niejasne, więc należy rozstrzygać na korzyść rowerzysty niesłusznie ukaranego mandatem.

Tam jest zwyczajnie za wąsko, żeby bezpiecznie jeździć na rowerze. Bardzo łatwo potrącić pieszego. Tak samo trudno się minąć na rowerach gdy ktoś jedzie znad przeciwka. Albo wiaty na przystankach, które stoją bardzo blisko zatoczek i przejeżdża się wąskim przesmykiem pomiędzy wiatą a jezdnią. Z wiaty nie widać chodnika i z chodnika nie widać wnętrza wiaty. Wystarczy że ktoś wyjdzie nagle z wiaty przed samym rowerem i nawet jadąc 10 km/h nie wyhamujesz. Na profesjonalnej ścieżce rowerowej powinno być obejście wiaty z tyłu dla rowerów. Jak ktoś chce jechać bezpiecznie, to właśnie jedzie jezdnią mimo, że przepisy zabraniają. Urzędasy nie jezdżą na rowerach więc tworzą takie absurdy, a glina ma za mało rozumu, żeby samodzielnie pomyśleć.

takim gliniarzom kazał bym samemu przejechać 10 razy po tych wybojach udających ścieżke rowerową w te i wewte -najlepiej na jakims delikatnym rowerze .Inaczej nie zrozumieją dlaczego rowerzyści tamtędy nie jeżdzą .

Co za głupoty wypisujecie?! 41-letnia pasażerka ze złamaniem nogi?! Starsza Kobieta-pasażerka Opla z licznymi obrażeniami zmarła w szpitalu a kierowca Opla z urazem kręgosłupa również w szpitalu przebywa! Sprawdźcie info zanim cokolwiek napiszecie! 17-latek naprawdę swoją głupotą doprowadził do tragedii!!!

17 latek wiadomo ,że mądrością nie grzeszy, ale policjanci powinni myśleć i przewidywać co może się stać podczas pościgu w mieście. Czasem warto odpuścić, sprawcę można dorwać później.

Hm,mamy tu znawcę od taktyki działań policyjnych.Kolega Antoni to absolwent której amerykańskiej,czy może brytyjskiej z policyjnych akademii ?

Ty się chyba za dużo filmów amerykańskich naoglądałeś pościgi strzelaniny, wybuchy itp, ale to tylko na filmach, w życiu nie jest tak kolorowo, trzeba działać rozważniue. A jakby ten szczeniak trafił w ciebie lub twoich bliskich to co też byś był taki mądry? Tym bardziej ,że to braciszek tego co zabił kobietę na ul Sudeckiej.

Można. I później to on powie, że autko jest mamusi i ona to wtedy w pracy była, więc to nie ona jechała, że to prowadził kolega syna, którego co prawda synuś nie zna z imienia i nazwiska, ale daje mu pojeździć mamusiową odlotową beemką. A synuś pijany i naćpany jest dlatego, że sposób jazdy tego kolegi tak go zestresował, że musiał się po powrocie do domu wyluzować i dlatego strzelił pięć browarów i się upalił. I będzie po sprawie. Policjanci, jak tego chcesz, mogą siedzieć i dumać co też może się stać jak podejmą interwencję, tyle że później drugi taki sieciowy geniusz jak ty będzie się mądrzył, że nic nie zrobili. Jeśli policjant jest świadkiem wykroczenia ma obowiązek podjąć interwencję, a za skutki pościgu, jeśli ścigany coś nawywija, odpowiada ten kto decyduje się na ucieczkę przed Policją.

To smutne,że tylu kolesi dało Ci minusy.....

Trochę smutne. Może nie zrozumieli, a może minusowali dla zasady po ktoś cokolwiek pozytywnego napisał o Policji. W sumie to bez znaczenia...

Policjanci swoim zachowaniem zestresowali mlodego czlowieka w skutek czego doszlo do tej tragedii.

Parrę lat temu przez zdarzeniem przy hotelu Fan w tym samym miejscu w Mysłakowicach starrszy z braci prawie nie zabił mnie ,niedługo potem zabił tę kobietę przy hotelu Fan !

a co w Mysłakowicach ludzie się nie znają to tak wielkie miasto??? nie wiedzą którzy to gówniarze ćpają i często rozbijają się samochodami pod wpływem prochów , alkoholu albo dochodzi do rozbojów i wszelakich kradzieży z ich udziałem ??? Jak się coś wydarzy to komentarzy nie ma końca a wystarczy odpowiednia postawa i reakcja albo poinformowanie odpowiednich służb aby zadziałały za to w końcu im płacimy z naszych podatków

Jasne, powinni go jeszcze pogłaskac po główce. Zabił niewinną kobietę i nie ma tu winy policji tylko tego imbecyla. Brawo Policja!!!

Mysłakowice to nawet nie miasto. Nie mają praw miejskich. Administracyjnie jest to wieś z siedzibą gminy i tyle.

Gdyby w szkole zamiast códuf, dwie godziny tygodniowo przeznaczyć na zasady bezpiecznego poruszania się jako pieszy i jako kierowca, to może parę osób dałoby się uratować. W programie powinna byc jeszcze pierwsza pomoc i zachowanie się w sytuacjach kryzysowych. Polaka poznać po kierunku w którym biegnie na odgłos wybuchu lub strzałów. Cywilizowani ludzie uciekają z obawy o życie, Polak wierzacy w códa leci jak pszczoła do miodu, aby zobaczyć komu łeb urwało. Zresztą nawet jeśli jemu urwnie łeb, to strata żadna. Popatrzcie na programy szkolne w GB, AUS, czy JAP albo Singapurze. Szkoła oprócz swiadectwa powinna także kończyć sie prawem jazdy z okresem próbnym jak to jest w Niemczech. Ale u nas są insze priorytety :(((

więcej religii do szkół to byłoby lepsze rozwiązanie,bo wtedy miłość dla bliźniego byłaby gwarantem bezwypadkowości

A ja się pytam gdzie ostrzegawczy strzał w tył głowy?

Mam nadzieję, że ten 17-latek do końca życia będzie zasuwał przy kopaniu rowów w czynie społecznym przez całą dobę i 7 dni w tygodniu! To jest jedyna sensowna kara dla takich bezmózgowców!

Żądamy informacji czy sprawca jest zatrzyzmany czy jest juz moze na wolnosci. Żądamy takze sterylizacji calej rodzinki bo to nie przypadek ze bracia zabijaja ... a wymiarowi "sprawiedlowosci" ktory jest tak dla nich laskawy rzyczymy aby ich rodzina staneła na ich drodze następnym razem ...

JEST ARTYKOL na "Gazecie Wrocławskiej"
Sprawca wypadku to brat chłopaka który 3 lata temu zabił przechodząca kobietę na Sudeckiej a potem uciekł ...
Żory ale to PATOLOGIA , kto normalny nie wyciągnął by wniosków po takiej tragedii ....
Cwaniactwo i patologia

Czy sędzia nie powinien płacić renty takiej poszkodowanej rodzinie?

niezla rodzinka. a nie trzeba bylo wyskrobac?

Gość,Który pędził do wypadku lawetą przekraczał dozwolone prędkości.Policja,pogotowie ratunkowe,straż pożarna?Normalny debil.

a co się stało dzisiaj? prawie w tym samym miejscu też był kolejny wypadek około 21-ej.

Dzisiaj też jakiś koleś zabił samochodem rowerzystę w okolicach Rębiszowa.

Moja mama niezyje,ja2 dni w szpitalu bylem,poobijany .Nic niepamietam z wypadku tylko jak juz bylem w karetce to mi mowili ze mielismy wypadek, jestesmy z Kowar i codziennie jezdzilem do szpitala do siostry przez 3tyg.Nigdy niemyslalem ze ktos wemnie uderzy i zabije mi Mame.Pogrzep wczwartek Kowarach,stary cmentarz.

Jest mi niezmiernie przykro i pisząc te słowa, łzy napływają mi do oczu.

[*]

''Sąd odrzucił wniosek o areszt dla 17-letniego Krzysztofa Sz.
Od Muzyczneradio.com.pl 12-08-2016 : 08:36
Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze oddalił dzisiaj wniosek Prokuratury Rejonowej o 3 miesięczny areszt tymczasowy wobec 17-sto letniego Krzysztofa Sz. - sprawcy wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym do którego doszło w niedzielę po południu w Mysłakowicach koło Jeleniej Góry. Powodem był jego młody wiek i dotychczasowa niekaralność.''

To fragment artykułu ze strony ''24jgora''. Tu i ''na konkurencyjnym'' cisza...