
Mecz poziomem aspirował do wyższej klasy rozgrywkowej. Spotkały się dwie bardzo dobre drużyny, które – zwłaszcza w drugiej połowie – zagrały znakomite spotkanie. Niemal przez cały mecz przeważali gospodarze (którzy grali w sporym osłabieniu). To oni rozgrywali piłkę i dyktowali tempo. W pierwszej połowie stworzyli też dwie – trzy sytuacje, po których mogły paść gole. Ale popełniali też katastrofalne błędy w obronie, zupełnie zaniedbując środek pola i dzięki temu trzy razy napastnicy Orła znajdowali się w sytuacji, gdy nie mieli przed sobą nikogo z rywali. Dwa razy próbowali podprowadzić piłkę i miejscowym udawało się uratować sytuację, za trzecim razem Musiał strzelił od razu i nie dał szans Krajewskiemu.
W drugiej części gry takich błędów nie było i Pogoń przez długi czas nie pozwoliła ani razu zagrozić swojej bramce. Sama stworzyła kilka sytuacji, z których wykorzystała tylko jedną – Wolny technicznym strzałem przerzucił piłkę nad bramkarzem. Po golu wyrównującym i czerwonej kartce dla gracza gości (za bezsensowne wybicie piłki po gwizdku) Orzeł na chwilę doszedł do głosu – po desperackich, indywidualnych akcjach były faule i groźne rzuty wolne. Ostatnie minuty należały jednak do Pogoni; już w doliczonym czasie gry piłkę z linii bramkowej wybił obrońca Orła.
Nowym liderem po tej kolejce jest Endico-Mitex, który nie miał problemu z pokonaniem beniaminka z Wolbromka. Przez całe spotkanie miał duża przewagę i przy lepszej skuteczności wynik mógł być nawet dwucyfrowy.
Trzecią siłą ligi staje się drużyna z Chełmska, która pokonała Piasta Bolków (pozostającego wciąż bez choćby punktu). W pierwszej połowie mecz był wyrównany i obie drużyny miały okazje do zdobycia gola. Bramkę – przypadkową - tuż przed przerwą zdobyli miejscowi i to im znacznie ułatwiło grę w drugiej części. Zwłaszcza, że w miare upływu czasu było wyraźnie widać opuszczające bolkowian siły, a zmieniać nie było kim. Piast na razie przegrywa, ale zapewne ta drużyna (jedna z najmłodszych składem w lidze) już niebawem zacznie osiągać lepsze wyniki, bo potencjał jest.
Pub Gol, który przed tygodniem wysoko przegrał z beniaminkiem z Wolbromka, teraz pokonał beniaminka z Miłkowa. Przeważał dość wyraźnie, ale niespodziewanie to rywale pierwsi zdobyli gola. Potem jednak ze skutecznością było już lepiej i trzy punkty pozostały w Jeleniej Górze.
Ciągle nie wiedzie się Orłowi Mysłakowice, który tym razem uległ Victorii. Co gorsza o ile w poprzednich spotkaniach mysłakowiczanie podejmowali walkę i porażki mogli traktować w kategoriach niezasłużonych, z Czadrowem od początku do końca byli wyraźnie słabsi. – Brak sukcesów tak często wpływa na młodych graczy – frasuje się prezes Orła. – Wziąłem ich po meczu na rozmowę, żeby wytłumaczyć, że nie ważne czy się wygrywa, czy przegrywa; ważne żeby podjąć walkę. Mam nadzieję, że poskutkuje.
W spotkaniu dwóch drużyn grających w kratkę Chojnika i Łomnicy wyraźnie lepsi ci pierwsi, a mogli wygrać jeszcze wyżej, bo Szymczak wykorzystał tylko jednego z dwóch rzutów karnych, które wykonywał. Łomnica chyba nie zasłużyła na tak wysoką porażkę, bo pierwsza połowa była wyrównana, a w drugiej miejscowi tylko nieznacznie przeważali. Brak Aleksiejewa dał się jednak wyraźnie odczuć.
W 90 minucie meczu Woskaru ze Strzyżowcem wciąż nie było bramek. Ta jedyna padła w doliczonym czasie. Prezes i jednocześnie gracz Woskaru był wściekły – To my zasłużyliśmy na zwycięstwo, przeważaliśmy, stwarzaliśmy sytuacje, przynajmniej trzy sam na sam, a Czarni przyjechali po remis, przeciągali grę robili i przed swoją bramką „postawili autobus”, a na koniec wyszła im jedna kontra…
W Strzyżowcu jakoś nie chcą się zgodzić z taką opinią: Woskar wcale nie miał przewagi, a my też mieliśmy znakomite sytuacje, choć remis nie krzywdziłby żadnej z drużyn.
O ile reprezentanci obu drużyn mają zupełnie inne zdanie o postawie zawodników na boisku, to zgodnie mówią, że sędziowanie było katastrofalne. I jeszcze dodają, co jest rzadkością, że sędziowie bezpodstawnymi decyzjami równo krzywdzili obie drużyny.
Najlepsi Strzelcy:
Adamowicz (Lubawka) - 7
Rosek (Miłków), Wolny (Świerzawa ) - 6
Wyderkowski, Chromik ( obaj Pub Gol), Woxniczka (Podgórzyn) – 5
1
![]() |
Komentarze (3)
świerzawa i mitex ktoś awansuje stawiam na ..... chyba świerzawa bo jak mitex nie będzie miał kasy to wszyscy odejdą
Świerzawa i Mitex, może Chełmsko,a także Lubawka. Te drużyny będą grały o awans do samego końca!!! A czy w Podgórzynie grają tylko dla pieniędzy? Poczekamy, zobaczymy jak się rozwinie sytuacja w lidze. Powodzenia wszystkim drużynom w grupie I A klasy!!!
Skrót meczu Pogoń Świerzawa - Orzeł Lubawka
http://www.youtube.com/user/Aangee87