Podsumowanie kolejki w I grupie A-klasy - tabela

A-klasa I grupa

Piast Bolków – KS Łomnica 1:1 (1:0)
Bramki: Karkowski dla Bolkowa; Śmietana dla Łomnicy

Działacze i zawodnicy z Bolkowa nie mieli słów by opisać pracę sędziów w tym meczu. Prezes skwitował to krótko: ma awansować Jeżów i już robią wszystko, żeby tak się stało.

To oburzenie, to skutek dwóch nieuznanych bramek dla Bolkowa. Pierwszą zdobył Korendał, który wprawdzie nie wykorzystał karnego, ale dobijał skutecznie. Sędzia – jak relacjonowali miejscowi – powiedział, że w myśl nowych przepisów egzekutor karnego nie może dobijać. Potem jednak zmienił zdanie i tłumaczył, że bramki nie uznał, bo ktoś na boisku krzyknął „puść!”, co – jako niesportowe – jest zabronione. W końcówce meczu z kolei Nowak po wolnym z boku wbił piłkę do bramki. Tym razem sędzia dopatrzył się spalonego. – Kpina – uważają w Bolkowie – przecież obrońca gości stał przy słupku na linii bramkowej.

- Moi zawodnicy płakali w szatni. Po co mają trenować, starać się, skoro trzech gości w kilka chwil potrafi na żywca zniweczyć ten wysiłek. Odechciewa się sportu.

Warto dodać, że także Łomnicy sędziowie nie uznali jednego gola. A mecz był wyrównany tylko w pierwszej połowie; w drugiej zdecydowanie przeważali gospodarze.

Orzeł Mysłakowice – Lotnik Jeżów 0:2 (0:1)
Bramki: Zwierzyński, Kukuła

W drugim pojedynku na szczycie Lotnik osiągnął lepszy wynik niż na to zasłużył. Pojedynek był wyrównany i obie drużyny wypracowały sobie sporo sytuacji bramkowych. Tyle, że gospodarze je marnowali, a goście wykorzystywali. Losy spotkania ważyły się do ostatnich minut, a Kukuła zwycięstwo Lotnika przypieczętował tuz przed końcowym gwizdkiem.

Victoria Czadrów – Chojnik Jelenia Góra 3:2 (2:2)
Bramki: Kurek (2), Tur dla Czadrowa

Dwoma bramkami prowadzili goście w tym meczu już po kilkunastu minutach gry i nagle grać przestali. Gospodarze opanowali sytuację i zaczęli dominować na boisku. Jeszcze przed przerwą w ciągu minuty Kurek strzelił dwie bramki (a miał sytuację na trzecią, ale ją zmarnował) i doprowadził do wyrównania. PO zmianie stron gospodarze nadal przeważali, ale udokumentowali to tylko jeszcze jednym trafieniem.

1946 Chełmsko Śl – Pub Gol Jelenia Góra 1:1 (1:0)
Bramki: Ochlik (sam.) – Wyderkowski (k.)

Czerwona kartka: Ochlik (Pub Gol, 75. min., faul)

Niewielka przewagę w tym meczu mieli goście, ale skutecznością nie grzeszyli, co przełożyło się na wynik. Antybohaterem swojej drużyny stał się Ochlik, który w pierwszej połowie zaliczył swojaka, a w drugiej zobaczył czerwoną kartkę (chyba nieco zbyt pochopnie wyciągnięta przez sędziego).

Sędzią dostało się zresztą nie tylko za to, bo jak mówią i chełmszczanie, i sympatycy druzyny jeleniogórskiej – popełnili mnóstwo błędów.

Osłabienie drużyny nie przeszkodziło jednak pubowiczom wyrównać. To oni też byli bliżsi zwycięstwa: sytuacje mieli Wojciechowski, Pieroń i Wyderkowski – ten ostatni trafił w spojenie słupka z poprzeczką.

Pogoń Świerzawa – Mitex Podgórzyn 0:1 (0:1)
Bramka: Wojtylak

Wyrównany przebieg miało spotkanie zespołów z dolnych rejonów tabeli. Więcej szczęścia mieli goście i to oni cieszą się z trzech punktów. Pewnie spotkanie skończyłoby się podziałem punktów, gdyby sędziowie zauważyli rękę obrońcy Podgórzyna, podobno była jak na patelni...

Woskar II Szklarska Poręba – Piast Dziwszów 0:5 (0:2)
Bramki: Bińczyk (2), Kozan, Małkowski, Słowakiewicz

Niewiele do powiedzenia miały rezerwy Woskaru w potyczce z Piastem Dziwszów. Pięciobramkowe zwycięstwo, to najniższy wymiar kary. - Należały się nam do tego jeszcze przynajmniej 4 karne, ale dla Dzwiszowa karnych się nie gwiżdże – dodawali goście

Pauzował Halniak Miłków

Najlepsi strzelcy:
Wyderkowski (Pub Gol) - 9
Korednał (Bolków), Zieliński (Jeżów) – 7
Dremliuk (Jeżów), Pacocha, Śmietana (obaj Łomnica) – 4
Bińczyk (Dziwiszów), Marciniak (Mysłakowice), Rhoda (Łomnica), Gadzimski (Chojnik), Kurek (Czadrów), Wolny (Świerzawa) - 3