
- Dawno powinni coś z tym zrobić – przyznaje pan Jacek, którego nasz reporter spotkał przy schodach. Mężczyzna właśnie na tych schodach przewrócił się i mocno poturbował. Było to jakieś 2 lata temu. Od tamtej pory ma problemy z kręgosłupem, chodzi o kulach. - Teraz za każdym razem jak chcę wejść to muszę kogoś prosić o pomoc – mówi. - Są bardzo strome.
W listopadzie w sprawie schodów interpelował radny Jerzy Pleskot. - Po zamknięciu przejścia po dawnym targowisku „Kiliński” cały ruch pieszy odbywa się tymi schodami – mówi nam. - A są one w opłakanym stanie. Jak ktoś się przewróci i połamie nogi, miasto będzie musiało płacić odszkodowanie.
- Przeprowadzono kontrolę i podjęto decyzję o zrealizowaniu robót drogowych i montażowych wnioskowanych przez radnego – napisał w odpowiedzi na interpelację Jerzy Lenard, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. Chodzi o wspomnianą poprawę stopni, o zamontowanie barierki.
Jak napisał Jerzy Lenard, prace miały zostać zrobione w ramach bieżącego utrzymania ulic a zająć tym się miała firma wykonująca roboty drogowe na terenie miasta. Schodki miały być naprawione do 15 grudnia.
- Robotników nie było tam do tej pory – mówił nam przed weekendem Jerzy Pleskot.
Co dalej? Czekamy, a ludzie się ślizgają.
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarze (3)
w dzień tam piją po nocy chcą gwałcić, unikajcie tych miejsc
..ten Pan z tym *wąsem ma rację! .. te schody są nawet w pewnych miejscach
ruchome!
Przeprowadzono kontrole,podjęto decyzję-panie Lenard kto to Zrobił?Gall Anonim?Podpisz Pan sie pod tymi nieudanami działaniami i kwita,bedziesz Pan miał jaja a tak?Nie pies ni wydra i nic sie nie stało.Nieudacznik.Do 15 grudnia-kup Pan sobie kalendarz,chyba,że przyszłego roku.