Pożegnali lato w Sobieszowie

Dlaczego akurat tutaj? - To z konieczności: nie mogliśmy zorganizować festynu na terenie Jordana, gdyż boisko jest po remoncie i trawa musi się ukorzenić - tłumaczyła. - Mieliśmy do wyboru, albo boisko szkoły albo folwark. Wybraliśmy go, bo jest bliżej centrum Sobieszowa.

Co prawda folwark jest mocno zniszczony i wymaga rekultywacji. Będą o tym musiały pomyśleć władze miasta.

Co ciekawego było na festynie? Występy zespołów ludowych (Rybniczanki), młodzieżowych. Było szereg konkursów dla dzieci, m.in. policyjny konkurs o bezpieczeństwie. Była loteria fantowa. Każdy los wygrywał. Za 3 złote można było zyskać obraz czy pojemniki plastykowe. Dochód z loterii organizatorzy przeznaczą na dzieci z Domu Dziecka Dąbrówka.

- Chcemy też pokazać, że mamy iluminację kościoła św. Marcina oraz poczty i Muflonu – mówiła Halina Moszyńska. Iluminacja to to inicjatywa ZAS. - Dzięki uprzejmości ludzi, miasta oraz pana Roberta Futerhendlera, organizatora festiwalu światła – powiedziała H. Moszyńska.

Festyn Pożegnanie lata to główny punkt działalności Zespołu Aktywności Społecznej. Członkowie ZAS przyznają jednak, że trudno im wszystko ogarnąć. - Jeżeli w przyszłości będziemy organizować tę imprezę to w kooperacji z jakimś innym stowarzyszeniem – przyznaje Halina Moszyńska. - Robimy to wszystko społecznie a wymaga to bardzo dużo czasu i poświęcenia. Sądzę, że mieszkańcy to docenią.
.