Piłkarze Stelli wyrzucają IV-ligowców z Pucharu Polski

Gospodarze wygrali zasłużenie. Mogły imponować ich sportowe zaangażowanie i waleczność. Gratuluję takiej postawy. Życzę zdobycia pucharowego trofeum – powiedział trener pokonanych piłkarzy z Jeżowa Sudeckiego Artur Milewski.

- Dzisiejszy sukces bardzo cieszy. Wszyscy zawodnicy zagrali z determinacją i ambitnie. To przyniosło zamierzone efekty – podkreślił zwycięski trener Krzysztof Gajewski.
W zespole Stelli nastąpiły małe zmiany kadrowe. Do kowarskiej Olimpii odszedł bramkostrzelny (10 goli jesienią) Mariusz Malarowski, za granicę wyjechał bramkarz Arkadiusz Fijałkowski. Zastępuje go Szymon Jaworski z mirskiego Włókniarza. Nowy „nabytek” to niespełna 19-letni Adrian Schonung z Gryfa Gryfów Śl.
W składzie Lotnika i w meczu pucharowym pojawiła się szósta zatwierdzonych w JOZPN zawodników, którzy mają wzmocnić siłę defensywy i ataku. Zagrali Julian Rudnicki z Olimpii Kowary, Klim Khodzamkulov z Karkonoszy JG, Igor Szwagrzyk z Lechii Dzierżoniów oraz zawodnicy wycofanego z okręgówki Piasta Dziwiszów, bramkarz Dariusz Mikulski, Robert Turczyk i Krzysztof Kieć.

Po przypadkowym zagraniu piłki ręką przez Mateusza Jędrasa na polu karnym w 30. minucie, „jedenastkę” na gola dla Lotnika zamienił kapitan gości Krzysztof Białkowski. Jedenaście minut później wynik przed przerwą na 1:1 celnym strzałem z 16 metrów ustalił Sebastian Soczyński.

Po zmianie stron, już w 49. minucie, było 1:2 po golu Damiana Górgula, w 53 minucie 2:2 po mocnym uderzeniu piłki z dystansu przez Antoniego Podobińskiego. Kwadrans przed końcowym gwizdkiem sędziego Piotra Tośko bramkę na wagę awansu do kolejnej rundy PP zdobyła boiskowa „ósemka” Stelli, czyli Roman Sidorski. Szybki pomocnik uderzeniem futbolówki w długi róg pokonał bramkarza Lotnika.

Mecze półfinałowe Pucharu Polski w okręgu jeleniogórskim zaplanowano na środę, 19 kwietnia. Finałowy pojedynek również w środę, 10 maja br.