To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pijany kierowca uderzył w drzewo

Jechał wbrew sądowemu zakazowi i do tego miał przy sobie narkotyki. Teraz 35-letniemu kierowcy opla astry grozić może do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu przy ulicy Nowowiejskiej w Jeleniej Górze. – 35-letni kierujący pojazdem marki Opel Astra w wyniku nadmiernej prędkości stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w drzewo – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – Kierujący nie odniósł obrażeń.
Policjanci, którzy obsługiwali zdarzenie, wyczuli od niego zapach alkoholu. Okazało się, że był pijany, badanie wykazało 1,2 promila. Dodatkowo mężczyzna posiadał przy sobie kilka porcji marihuany.
Później okazało się, że miał on także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
– 35-latek trafił do policyjnego aresztu. Tym razem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, naruszenie zakazu sądowego i posiadanie narkotyków. Grozić może nawet do 5 lat więzienia – mówi podinsp. Edyta Bagrowska.

Komentarze (5)

No to teraz widać kto powoduje wypadki i jest ewidentnym zagrożeniem na drogach - ci co jeździć nie powinni w ogóle. Dalej niech prawo kiwa im paluszkami nu! nu! nu!, a oni będą mieć to głęboko w "eipud". Jakby taki delikwent posiedział 3 miechy w pudle po takim wyskoku to daję głowę, że tylko nieliczni zdecydowaliby się na powtórny taki wybryk.

Zawiasy dostanie i dalej będzie jeździł, aż kogoś zabije....

On miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz złapano go w warunkach recydywy więc zgodnie z literą prawa powinien siedzieć w więzieniu.
Dziennikarze- proszę się przyglądać dalszym losom takich spraw- inaczej istnieje niebezpieczeństwo że sprawca dalej będzie zagrożeniem na drogach!

szkoda :( drzewa!

Drzewko się zagoi. Dobrze że kogoś nie zabił.
Szkoda- to że nie jechał na tyle szybko- albo drzewo nie było na tyle twarde- by sam się zabił.
Jeśli śmieć nie pójdzie do więzienia to będzie to kompromitacją dla sądu.
A dziennikarze powinni śledzić dalsze losy takich spraw- zbyt często uchodzi to tym potencjalnym mordercom ''na sucho''.