To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pijak i łgarz

Pijak i łgarz

Pijany kierowca peugeota w sposób niezborny manewrował na terenie stacji benzynowej w Bolkowie, a gdy pracownicy wezwali policję okazało się, że mężczyzna prowadzący samochód nie tylko jest pijany, ale jeszcze nie ma żadnych dokumentów i podaje nie swoje dane. 

Kiedy policjanci przybyli na stację benzynową, w podejrzanym samochodzie siedziało trzech pasażerów. Zanim doszło do kontroli, siedzący za kierownicą mężczyzna wyjaśnił, że nie on prowadzi auto, a tylko sobie usiadł na miejscu kierowcy. Sam kierowca miał gdzieś pójść. Policjanci sprawdzili zapis monitoringu i nie mieli wątpliwości, że podejrzany kłamie. Wskazanie alkomatu – 2,1 promila alkoholu – potwierdziło, że miał powód, aby szukać wyjścia z tej trudnej sytuacji. Kłamczuch nie miał przy sobie dokumentów, ale podał mundurowym dane, utrzymując, że ma 32 lata. Funkcjonariusze zweryfikowali na komendzie tożsamość zatrzymanego i okazało się, że także w tej sprawie mijał się z prawdą. Próbował bowiem wcielić się w swojego o rok młodszego brata. Cały teatr jaki odstawił 33-latek przed policją wiązał się z tym, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary na podstawie wyroku wydanego przez Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze. Okazało się, że ma do odsiadki 1 rok właśnie za jazdę po pijaku. Teraz sąd znów będzie musiał zająć się jego przypadkiem. Zatrzymany zapewne straci wolność na kolejne miesiące.   

Komentarze (4)

Wybitny artykuł. SAD wzniósł się na wyżyny dziennikarstwa.

Poziom i styl tekstu ma służyć temu, by przekaz dotarł do marginesu społecznego?

Margines społeczny nie zrozumie słowa "NIEZBORNY" !

Ja tam jezdze po drogach nie po pijaku czy po alkocholu...Polacy nie gesi swoj jezyk maja,pozostaje pytanie czy wszyscy nim sie odpowiednio posluguja ;)