To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pieszy walczy o życie w szpitalu

Fot. LP

55-letni mężczyzna jest w stanie ciężkim. Do potrącenia doszło wczoraj przed godziną 19. na przejściu dla pieszych przy Alei Jana Pawła II w Jeleniej Górze.

Było to na wysokości skrzyżowania z ulicą Różyckiego. Mężczyzna znalazł się pod kołami volkswagena golfa, którym kierował 33-letni mężczyzna.

 

Okoliczności tego zdarzenia bada policja. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy wbiegł nagle na jezdnię na czerwonym świetle – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze.

 

Kierowca golfa był trzeźwy.

IMG_0672.JPG
IMG_0675.JPG
IMG_0677.JPG
IMG_0681.JPG
IMG_0682.JPG
IMG_0686.JPG
IMG_0691.JPG
IMG_0699.JPG
IMG_0703.JPG
IMG_0706.JPG
IMG_0709.JPG
IMG_0716.JPG
IMG_0719.JPG

Komentarze (14)

ostrożności po obu stronach nie za wiele. Ale brawura kierowców przeraża mnie jako kierowcę, bez wyobraźni i dyscypliny na jezdni tak się to często kończy.

co ma do tego wypadku brawura kierowcy? miał zielone, więc jechał. g****, frajerski wypadek, wystarczyłoby aby pieszy poczekał spokojnie na swoje zielone...

a to miał do tego że tam jest 50 bałwanku, a z uszkodzeń widać że jechał o wiele więcej.

bzdura, zainteresuj się tematem a potem się wypowiadaj. Na początek proponuję sprawdzić jak wyglądają uszkodzenia samochodu który potrącił pieszego przy 50km/h (pomocny będzie polski samar, ale i dekra czy euro NCAP). Pojazdy już w latach 90 były tak konstruowane aby siła uderzenia była przynajmniej minimalnie zamortyzowana (i stąd tak wyklinane przez blacharzy gnące się w rękach maski, czy urywające przy najmniejszej stłuczce zaczepy świateł czy zderzaków). I tak patrząc na golfa 3 widać że w razie W pieszy leci na szybę. Jeszcze w golfie poprzedniej generacji jest całkiem spora szansa że pieszy (o ile auto nie zacznie hamować, więc obniży wysokość przodu względem jezdni) wyląduje nie na szybie, a pod samochodem.

Gdyby mozna bylo udowodnic, np na podstawie zapisu z kamer i uszkodzen, ze jechal brawurowo to pieszy mialby podstawe do pozwu i odszkodowania mimo, ze wszedl na czerwonym.

Anonim666 Co Ty bredzisz? Klient nie miał prawa wejść na jezdnię, miał czerwone więc ewidentnie złamał przepisy. A w każdym takim wypadku istotna jest notatka policyjna. Jeśli w notatce jest napisane, że to pieszy ewidentnie złamał przepis i zdarzenie było tylko z jego winy, a tak jest w tym wypadku, to żaden sąd nie da mu żadnego ubezpieczenia. Proste jak budowa cepa. Poczytaj wpierw przepisy, a potem się wypowiadaj.

Ja nie twierdze, ze mial prawo wejsc na czerwonym tylko, ze piratowanie moze byc podstawa do wytoczenia sprawy. Biegly moze stwierdzic - gdyby kierowca nie szarzowal pieszy odniosl by znacznie miejsze obrazenia. Wyrok sadu moze byc zaskakujacy dla kierowcy.

STARUSZKI PRZEDE WSZYSTKIM ZASUWAJĄ NA CZERWONYM ALBO POZA PASAMI. W PÓŹNIEJ DOCHODZI DO TRAGEDII. ZWYCZAJNA GŁUPOTA DZIADKA NAROBIŁA PROBLEMÓW KIEROWCY

...na pewno nie powinien wchodzić na czerwonym,ale z drugiej strony bezsensowne ustawienie świateł("inteligentnych") wręcz prowokuje do takich
zachowań.Pisałem w tej sprawie do prezydenta miasta-dostałem kretyńską
odpowiedź sporządzoną przez..MZDiM,czyli twórców tego dzieła.

Światła w okolicy tego skrzyżowania to koszmar dla pieszych. Czasami można czekać nawet 5 minut aby przejść na drugą stronę. Co oczywiście nie upoważnia do wchodzenia na czerwonym świetle

tam jest wieczorem ciemno,przydałoby się dodatkowe oświetlenie.

Wlaczylas swiatla? Zajrzyj do instrukcji obslugi jak nie wiesz jak.

Dwie godziny wczesnej wypadek byl kolo na skrzyzowaniu obok ronda. Cytat stonka.pl "mężczyzna, który miał 1,72 mg/l alkoholu we krwi próbował przejść przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Nietrzeźwy mieszkaniec Jeleniej Góry doznał lekkich obrażeń i został przewieziony do szpitala."