Piechowice: Raczek i Kamiński odejdą
Obaj należeli do ekipy poprzedniej burmistrz Zofii Grabias-Baranowskiej, którą w wyborach pokonał Witold Rudolf.
- Pan zastępca wrócił z chorobowego i pożegnaliśmy się. Jego funkcji nie będzie. Pan Raczek jest na wypowiedzeniu. Jest na urlopie – mówi burmistrz. - Z panem sekretarzem zawarliśmy ugodę. Jest na wypowiedzeniu bez świadczenia pracy. Z uwagi na krótki staż pracy jego wypowiedzenie potrwa 2 miesiące.
Na razie burmistrz Rudolf musi sobie radzić więc bez zastępcy i sekretarza. O innych zmianach personalnych nie mówi. Chce zmienić strukturę organizacyjną urzędu.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (8)
Żeby tylko Rudek nie otoczył się chciwymi pomocnikami z kampani wyborczej.....
Właściwa decyzja. Kapitan ma prawo dobrać I i II oficera.
A w Szklarskiej Kapitan nie ma potrzeby zmienić (wymienić) I i II oficera??? :P
wielu pomocników Rudolfa z kampanii nie chciało nic za pomoc, ale niektórzy nie mogą tego zrozumieć, że można komuś pomóc bezinteresownie. Dobrze, że R pożegnał pupili ZGB: jednego przyciągnęła z Jeleniej, drugiemu stworzyła stanowisko zastępcy, którego NIGDY w historii miasta nie było.
:evil: no to jeszcze skarbnika bym pożegnał bo podobno Piechowice strasznie zadłużone
A może Arka Wichniaka zatrudnią w Piechowicach na etacie wiceburmistrza? Wichniak i jego żona płaczą, że Sokoliński ich oszukał i Wichniak na lodzie został. Siedzi teraz w domku i beczy.
A dlaczego miałby się czuć oszukanym p. Arek, przecież został prezesem spółki "SPORT"z o.o. !!!
Pewnie, że Arka Wichniaka (ksywa: beksa) oszukano. Jako burmistrz Szklarskiej Poręby miał kilkanaście tysięcy pensji i wiele przywilejów. A jako prezes spółki "Sport" dostanie grosze. Ale nie ma co Wichniaka żałować i nikt go nie żałuje. Płaczek, maruda, nudny gawędziarz, obgadywacz. Przystojnacha, też z niego żaden.