To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Piast odbiera nadzieję Woskarowi

Piast odbiera nadzieję Woskarowi

Tylko zwycięstwo przedłużało szansę Woskara na awans do ligi okręgowej. Niestety piłkarze ze Szklarskiej Poręby nie sprostali wyzwaniu i przegrali z Piastem Dziwiszów 0:2

Było to jedno z bardzo ważnych spotkań zarówno dla jednych jak i drugich. Piast ostatnie mecze wygrywał i wyraźnie zmotywowany - za wszelką cenę chce „wskoczyć” do tabelowej czołówki. Woskar był zainteresowany tylko zwycięstwem, ponieważ komplet punktów dawałby jeszcze szansę piłkarzom Marcina Ramskiego na awans do ligi okręgowej.
Wszelkie nadzieje zespołu ze Szklarskiej Poręby legły po 15 minutach spotkania z Piastem. Najpierw Radosław Kogut w ósmej, a później Antoni Podobiński w 15 minucie meczu odebrali gościom ochotę do gry. Ten pierwszy wykorzystał świetne podanie od swojego kolegi i „tylko” dołożył nogę i trafił piłką do siatki Woskara, a ten drugi w zamieszaniu w polu karnym zachował się najprzytomniej i bez namysłu strzelił do bramki gości podwyższając prowadzenie.

Woskar atakował, próbował wszelkich zagrań i możliwości, ale nie był w stanie strzelić bramki. Obrona Piasta zachowywała się w pełni profesjonalnie i nie pozwalała napastnikom „rozwinąć skrzydeł” Większa część podań była natychmiast przerywana, albo odbiorem piłki albo delikatnym faulem, przez co Woskar był co chwilę wybijany z meczowego rytmu. Po zmianie stron Woskar, który częściej posiadał piłkę potrafił stworzyć tylko jedną dogodną sytuację. Natomiast Piast miał kilka okazji do zmiany wyniku, lecz piłka po strzałach Sety i Koguta albo trafiała w obrońców, albo skutecznie ją parował bramkarz gości – Marcin Stankiewicz.

Woskar walczył do końca. Chciał zdobyć chociaż bramkę honorową, lecz brakowało skuteczności, dokładności i sił w końcówce. Siły na uszczypliwe komentarze i nieczyste zagrania miał natomiast Artur Seta, który w doliczonym czasie gry został ukarany drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartką i musiał opuścić plac gry. Mimo gry w osłabieniu Piast dowiózł wynik do końca, grzebiąc marzenia Woskara na awans do ligi okręgowej.

Piast Dziwiszów - Woskar Szklarska Poręba 2:0 (2:0) ZOBACZ ZDJĘCIA

Żółte kartki - 11’Paweł Duzinkiewicz, 16’Szymon Skupin, 42’i90’ Artur Seta (w konsekwencji czerwona)

Piast – Szymon Skupin – Paweł Duzinkiewicz, Krystian Kubicz, Marcin Cierniewski, Łukasz Chwedorowicz ( 85 ‘Bartosz Badran) , Michał Małkowski, Artur Seta, Marcin Walczak, Radosław Kogut, Antoni Podobiński, Robert Bińczyk (46’ Wojciech Maląg)

Woskar – Marcin Stankiewicz, Krzysztof Jahn, Grzegorz Hornicki, Rafał Kowalski ( 46’ Rafał Woronowicz), Rafał Masłowski, Tomasz Sobolewski, Michał Misiura ( 46’ Wojciech Karasiński), Emil Kandyba (46’ Jan Tracz), Mariusz Kowalski – Ciepiela, Mariusz Larysz, Marcin Maczek (77’ Paweł Stefanowicz)

Komentarze (3)

ja na miejscu Sety również bym nie wytrzymał, tak chciał sędzia wymarkować choć jedną sytuację na gola... śmiech, wszyscy kibice byli zgodni, że sędziowie, to tragedia...

..do - [~xxx..]..Sedziowie to tez..MEZCZYZNI(na pewno PIJANI) !!.

kolejna sytuacja kiedy sędziowe pomagają Woskarowi... żalosne powinni im się dobrać do tyłka!!!
A pozatym to jacy z nich piłkarze ze Szklarskiej Poręby? Woskar Wojcieszyce i tyle w temacie