PGE Turów w szkole

Bohaterowie spotkania cierpliwie wysłuchiwali i odpowiadali na pytania młodych kibiców, często w wypowiedzi wplatając dawkę humoru. Oczywiście wiązało się to z gromkimi brawami ze strony uczniów. – To dla nas przyjemne, że zostaliśmy zaproszeni przez młodych ludzi. Sport najlepiej promuje się w szkołach, dlatego takie spotkania powinny odbywać się jak najczęściej – powiedział najbardziej aktywny Robert Witka. Nie obyło się bez odrobiny sportu w prawdziwym wydaniu. Donald Copeland, Iwo Kitzinger i Darian Townes za zadanie mieli trafić do kosza trzema rodzajami piłek, w tym przeznaczonymi do gry w siatkówkę i tenisa ziemnego! Na koniec nie zabrakło wymiany pamiątek. Robert Witka odebrał od nauczycieli szkoły specjalnie przygotowaną koszulkę z napisem „Mistrzowie Polski” i podarunek dla nieobecnego na środowym spotkaniu prezesa Piotra Waśniewskiego. W zamian przekazał koszulkę Macieja Strzeleckiego z autografami wszystkich graczy. Na koniec przyszedł czas dla łowców autografów i pamiątkowe zdjęcia. – Bardzo dziękujemy naszym młodym fanom, którzy tego dnia byli z nami. To bardzo cieszy, że mamy wielu kibiców, w dodatku także tych młodszych – powiedział trener zgorzelczan Saso Filipovski. – Pójdźmy wzorem NBA, gdzie jest wielu ludzi zajmujących się marketingiem i tam koszykarze często goszczą w szkołach, szpitalach i także innych placówkach – apelował na koniec Robert Witka.

W niedzielę PGE Turów w ramach meczu ligowego od godz. 18.40 w hali przy ul. Maratońskiej podejmie Atlas Stal Ostrów Wlkp.

(GB)

ZOBACZ ZDJĘCIA Z WIZYTY TUROWA W SZKOLE