Petarda wybuchła mu w ręce
Poszkodowany to 23-latek. W wyniku wybuchu mężczyzna ma uszkodzone trzy palce prawej ręki. Trafił do szpitala.
– Mężczyzna był trzeźwy. Do zdarzenia doszło, kiedy przebywał on w towarzystwie swojej znajomej – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – Ustalamy, kiedy i gdzie mężczyzna kupił petardę, czy osoba, która sprzedała ten produkt, posiadała pozwolenie na sprzedaż materiałów pirotechnicznych i wreszcie – czy ów materiał był dopuszczony do użytkowania.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (11)
Apropo czy w Jeleniej jest gdzieś hurtownia z fajerwerkami? bo kiedyś była przy PZU ale poszła z dymem...
zapomnieli napisac ze trafil do szp[itala, wlasnym autem, bo na karetke nie mogli sie doczekac. pogotowie dopiero zabralao go na moscie na W. Pola, a palce dowiezli dopiero kilka godzin pozniej.
Czyli jednak karetką, a nie własnym autem, skoro go po drodze zabrali. Ciekaw jestem tylko w jaki sposób zatrzymał karetkę na W.Pola i skąd w ogóle wiedział, że ta konkretna jedzie do niego. Palce dowieźli później? A czyja to wina? Gdyby dał karetce dojechać do końca, to by pozbierali też palce, a tak - sam wymusił zawrócenie na W.Pola. Mógł też sam pomyśleć. Podobno tyle czasu czekał na tą karetkę. Ktoś z rodziny lub on sam mógł w tym czasie przygotować worek z wodą i lodem, żeby zabezpieczyć te palce. Był w stanie prowadzić samochód, to i to był również w stanie zrobić. Ale po co, lepiej wygadywać na pogotowie.
i dobrze tak to jest jak baran chce przycynić ale że mózgu brak to kończy się po sprawiedliwemu!
Co z zakazem odpalania petard i fajerwerków.Można tylko na Sylwestra. Jak co roku niby obowiązuje ale jakoś nikt nie może wyegzekwować tego przepisu. Co na to nasza dzielna Straż Miejska?
Hurtonia działa i z wszystkich się smieje - nadal przy stolarni, a tyle było hałasu....
w imieniu mojego pieska, ktory ledwo przezywa petardowa sraczke w sylwestra, zycze wszystkim debilom, ktorzy bawia sie tym syfem zeby wam nie tylko palce ale i chu... poobrywalo.
tobie chyba mózg poobrywało. wsadź sobie i psu stepery i do spania o 22 !
Petarda wybuchła mu w ręce- dobrze że nie w majtkach
Wszyscy odznaczacie się tylko i wyłącznie brakiem mózgu. "Znajoma"- znajomą nie była, jest to jego narzeczona. Osoba, która napisała, że dojechał samochodem, a dopiero po drodze zgarnęła go karetka jest w OGROMNYM błędzie, bo karetka zabrała go z domu- prosto do szpitala. Co do mniemanego "dowożenia" palców, również wypowiedziała się bez jakiejkolwiek wiedzy na ten temat, ponieważ po palcach nawet śladu nie zostało. Jeśli nie wiecie nic na ten temat to wsadźcie sobie Wasze niedopracowane zdanie w kicio:) Życzę Wam wszystkim żeby na sylwestra, każdemu petarda up***iła ręce przy samych obojczykach. Dziękuję za uwagę:)