To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

"Paszporty szczepionkowe"- czy są nam potrzebne?

Fot.: iStock

Parlament Europejski zgodził się na certyfikat potwierdzający prawo do swobodnego przemieszczania się w Europie w czasie pandemii. Ma on obowiązywać przez 12 miesięcy, nie dłużej.

Dokument, który może mieć formę cyfrową lub papierową będzie potwierdzał, że dana osoba została zaszczepiona przeciwko koronawirusowi lub wynik jej testu na obecność SARS-CoV-2 jest negatywny albo jest ozdrowieńcem.

Posłowie Parlamentu Europejskiego zgodzili się na to, że certyfikaty nie będą służyć ani jako dokument podróży, ani nie staną się warunkiem korzystania z prawa do swobodnego przemieszczania się.

Bez dodatkowych ograniczeń w podróżowaniu i z bezpłatnymi testami na COVID-19

Zdaniem Parlamentu każdy, kto będzie posiadał taki certyfikat, nie powinien już podlegać dodatkowym ograniczeniom w podróżowaniu, takim jak kwarantanna, samoizolacja czy testy. Aby uniknąć dyskryminacji osób nieszczepionych oraz ze względów ekonomicznych, kraje Unii Europejskiej powinny zapewnić powszechne, dostępne, terminowe i bezpłatne testy.

Zgodność z inicjatywami krajowymi

Parlament Europejski chce zagwarantować, że unijny certyfikat będzie funkcjonował równolegle z każdą inicjatywą państw członkowskich, które powinny również przestrzegać tych samych wspólnych ram prawnych.

Posłowie Parlamentu Europejskiego uważają, że państwa członkowskie muszą akceptować świadectwa wydane w innych państwach Unii dla osób zaszczepionych specyfikiem dopuszczonym do użytku w UE przez Europejską Agencję Leków, czyli obecnie Pfizer-BioNTech, Moderna, AstraZeneca i Janssen.

Czekają nas negocjacje

Aby propozycja stała się prawem, wymagane jest jeszcze uzgodnienie wspólnego stanowiska przez PE i unijną Radę, czyli rządy państw UE. Zdecydują o tym najprawdopodobniej najbliższe tygodnie. Celem jest osiągnięcie porozumienia przed letnim sezonem turystycznym.

Komentarze (4)

Są zbędne. Pojadę tam gdzie nie będą wymagane.

Mylisz się. Przy przekraczaniu granicy masz obowiązek okazania negatywnego testu na Covid wykonanego najdalej 2 dni przed wyjazdem lub tzw. "paszport" po przyjęciu obu dawek szczepionki na Covid czy jednej Johnson & Johnson.

Nie znam kraju, który nie wymaga wykonania testu na koronawirusa lub okazania "paszportu".

Sam "paszport", czy dokument potwierdzający przyjęcie szczepionek jest wygodny, bo nie trzeba wykonywać testu na obecność koronawirusa.

Paszporty, wpisy, naklejki, tatuaże, opaski na ramię 85lat temu już to świat przerabiał...

Osoba z paszportem eksperymentu medycznego roznosi zarazę tak samo jak ta bez paszportu. Tylko testy mogą wskazać aktywnego roznosiciela wirusa.