To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pół tysiąca dzieci w konkursie "Uczę się bezpiecznie żyć"

Pół tysiąca dzieci w konkursie "Uczę się bezpiecznie żyć"

Ponad 500 przedszkolaków i uczniów wzięło dziś w półfinałowych rozgrywkach największego w całym kraju konkursu „Uczę się bezpiecznie żyć”. Walkę o finał młodzi stoczyli w obu jeleniogórskich halach sportowych oraz Parku Wzgórza T.Kościuszki. Oprócz umiejętności udzielania pierwszej pomocy, uczniowie musieli wykazać się m.in. znajomością zasad ruchu drogowego czy ochrony przeciwpożarowej, a także wiedzą na temat jak korzystać z transportu publicznego.

- To największy tego typu konkurs w Polsce, uczestniczy w nim blisko 40 tys. uczniów – tłumaczył Piotr Roman, Prezydent Stowarzyszenia Gmin Polskich Euroregionu Nysa.

Tak o kolejnym już półfinale konkursu „Uczę się bezpiecznie żyć”, w którym wzięło dziś udział aż 210 szkół z Jeleniej Góry, regionu, a także okolic Jablonca, mówił jeden z jego inicjatorów. Nie dość, że walkę o wrocławski finał stoczyło blisko pół tysiąca dzieci, a oceniało je 300 sędziów, to konkurs odbywał się w trzech miejscach jednocześnie, w Hali Sportowej przy ulicy Złotniczej, Sudeckiej oraz w Parku Wzgórza T.Kościuszki.

Liczyły się umiejętności niesienia pomocy i rozwiązywania problemów, a nie sucha wiedza.

- Konkurs ma na celu wyrobienie w dzieciach odpowiednich postaw, które mają im posłużyć w momencie ratowania życia - mówił Maciej Gałęski, Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Konkursu.

O tym jak ratować koleżankę, która w czasie jazdy na rowerze doznała urazu nogi wiedziały już nawet już sześciolatki.

- Najpierw trzeba sprawdzić czy miejsce wypadku jest bezpieczne, usztywnić nogę, potem zapytać jak się czuje koleżanka i czy nie odczuwa bólu, a na końcu wezwać na pomoc dorosłego i ciągle ją pocieszać – zgodnie mówiły Klaudia, Aurelka i Patrycja z Przedszkola Nr 2 w Zgorzelcu.

W finale mogło się znaleźć tylko piętnastu szczęśliwców, którzy dzielnie przeszli zmagania pod okiem jury m.in. straży pożarnej, straży miejskiej, policji oraz wykwalifikowanych ratowników medycznych.
Dla tych, którym nie powiodło się dziś czekały albumy, słowniki oraz pendrive.

ZOBACZ ZDJĘCIA