Oszukali kolejnego staruszka
Przedstawiły się jako pracownice pomocy społecznej. Scenariusz był klasyczny: weszły do mieszkania, zajęły gospodarza rozmową, obiecywały pomoc i wykorzystując jego nieuwagę, przeszperały miejsca, gdzie najczęściej starsi ludzie chowają pieniądze. Na pieniądze trafiły w szafie ubraniowej. Ukradły emerytowi 8 tys. zł, 3 tys. euro i mniejszą ilość dolarów.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (7)
jakiej narodowości były oszustki?
oszustki nie bezpowodu wybieraja takie osoby. Do mojej mtki nikt nie przychodzi z takimi ofertami... Dlaczego..? bo maja rozeznanie, ze nie posiada oszczednosci. a jelsi taki jeden z drugim chwali sie jakie ot ma dolary i zloto w szafie..to ma za swoje:)
to prada... te bogate staruchy, chwala sie ogromna kasa.. albo poprostu wszyscy wiedza ze cale zycie byli milicjantami czy innymi zlodziejami
mam co prawda 66 lat ale żadnych BABUSÓW nie puściłbym do mieszkania, argument, że są z pomocy społecznej jest już dość wyświechtany. Mam telefon - gdy chce ktoś przyjść - najpierw powinien się ze mną umówić. Tak przynajmniej jest w Europie.
do 2 poprzedników jakim to trzeba być miernota by cieszyć się z cudzego nieszczęścia? jakie bogate staruchy i jaka ogromna kasa?
Widzę że jesteś nowy na tego typu portalach, tutaj to typowe, ktoś ma hajs to złodziej itp. Plebs tak odreagowuje swoje zmarnowane życie, próbuje znaleźć wytłumaczenie dla swej nieudolności życiowej