Prezesa - ikonę klubu, wspaniałego człowieka i społecznika, wspominali w kościele członek zarządu jeżowskiego Lotnika, Artur Karmelita, reprezentująca rodziców najmłodszych futbolistów Joanna Tomoń, wójt gminy Jeżów Sudecki Edward Dudek i ksiądz proboszcz. Tadeusz Chwałek z imienia i nazwiska znał wszystkich zawodników. Pokazał, że mimo różnych trudności można wznieść się ponad przeciętność. Dawał szansę trenerom pierwszej drużyny i grup młodzieżowych. Prezes bardzo przeżywał zarówno klubowe sukcesy, jak i ligowe i pucharowe porażki w minionych latach. Walkę z ciężką chorobą przegrał 31 maja 2019 roku około godziny osiemnastej.
W pogrzebowym poczcie sztandarowym Dolnośląskiego ZPN-u byli trener gryfowskiego GKS-u Gryf Daniel Koko oraz piłkarze Lotnika, kapitan lidera okręgówki Krzysztof Białkowski i Artur Niemirski. Obok urny z prochami i zdjęcia prezesa, na honorowym miejscu był klubowy szalik i proporczyk Lotnika. Grób Tadeusza Chwałka, który zmarł w wieku 60 lat, pokryło mnóstwo bukietów kwiatów, wieńców i płonących zniczy.
- Tadziu, zawsze będę Ciebie pamiętał jako kolegę z klasą. Jako działacz piłki nożnej byłeś najlepszy. Odszedł wspaniały człowiek – powiedział były prezes II-ligowego Kem-Budu Jelenia Góra Bogusław Kempiński.
- To niesprawiedliwe, że tacy ludzie z wielką energią do działania, uczynni i lubiani, odchodzą tak szybko. Panie Tadku, był pan jednym z najlepszych, jakich spotkałem w swoim życiu. Piłkarze Lotnika i kibice nigdy prezesa nie zapomną, bo dużo dla nich zrobił. Od gry w A klasie do dwukrotnych awansów do czwartej ligi dolnośląskiej. Poprawiła się infrastruktura sportowa. Wizytówką niezwykle oddanego klubowi działacza T. Chwałka były organizowane przez Niego imprezy piłkarskie, szczególnie turnieje dla najmłodszych – przypomina trener Artur Milewski.
- Wieloletnie, od sezonu 1999/2000, kontakty z Tadziem utwierdziły mnie w przekonaniu, jak bardzo będzie brakowało tego człowieka wśród działaczy sportowych, zawodników, dzieci i młodzieży rozpoczynających swoją przygodę z futbolem. Brakuje mi Jego uśmiechu, emanującej dobroci i otwartości na innych – mówi prezes OZPN-u Jelenia Góra w latach 2003 – 2018, Andrzej Kowal.
Wspomnienie o Tadeuszu Chwałku w 24. numerze Nowin Jeleniogórskich z 11 czerwca 2019 r.
Komentarze (2)
DO działania dla piłki nożnej to właśnie TADZIU mnie wciągnął już 03.09.1974[pamiętam date bo to był drugi dzień w naszej nowej szkole tj,budowlanka w wtedy jeszcze Cieplice] gdzie graliśmy razem. Jedno co wszyscy możemy teraz powiedzieć to,to że poszedł Tadziu teraz tam organizować drużyne z chłopaków dobrze zapowiadających , których także z TADZIEM żegnałem nie dawno tj. DANIEL iKRZYSIU.
PRZEPRASZM dwa razy się wcisneło,może redakcja jedno skasuje.DZiękuje.