Do publicznego wglądu został wyłożony projekt „miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla jednostki Centralnej w Jeleniej Górze”. – Projekt zawiera też prognozę oddziaływania na środowisko – powiedział Hubert Papaj, zastępca prezydenta miasta.
Jednostka Centralna to w przybliżeniu obszar pomiędzy Cieplicami a Jelenią Górą. – Duży, bardzo atrakcyjny widokowo teren, z którego widać znakomicie pasmo Karkonoszy, będzie przeznaczony głównie pod zabudowę mieszkaniową, jedno- i wielorodzinną – mówi Hubert Papaj. – Oczywiście, zaplanowano tam też relatywnie wiele terenów zielonych i obszarów rekreacyjnych, sieć dróg, obsługę handlową, itp.
Obszar ten w latach 70-tych ubiegłego wieku też był przewidywany do zabudowy, ale zdecydowanie innej. Wedle ówczesnych planów tam miały powstać m.in. siedziby Urzędu Wojewódzkiego (w latach 1975-1999 Jelenia Góra była siedzibą województwa), ale i Komitetu Wojewódzkiego PZPR i inne ważne obiekty publiczne. Głównie ze względów finansowych zrezygnowano z tych planów, na rzecz rozbudowy Zabobrza.
Komentarze (10)
I kawałek gruntu pod plebanie i kościółek.
nie zapomnijcie zeby otworzyc jakies 2 banki :)
i ze 2 biedronki
Ło matko!!!!! Ślepy doopą przejrzał! Dyć ja już w latach wczesnosiedemdziesiątych ubiegłego wieku słyszałem o planach takowych.Tam miasto miało być jak szlag a Jelonka miała mieć ze dwieście tysięcy mieszkańców z okładem. Między Jelonką a Cieplicami jest ni to miasto ,ni to wieś.Ni zachurać ,ni cóś zjeść. Tam już ponoć stoi te Zabobrze ,co stoi tam ,gdzie stoi.Tam już jeździ komunikacyja bardzo szynowa i tam w ogóle cudnie jest.W życiu się nie doczekam tego ,co było na papierze.Domków tyż już za bardzo nie nastawiają.Kto miał postawić ,to już postawił w Jeżowie czy innym Dziwiszowie.Reszta ludzkości ni ma kasy i kredytów tyż nie dostanie.Poza tym wyludniamy się jak cholera.Jedno dobre ,że jest gdzie pospacerować starszemu.
Postawcie tam biedronkę
Jak się nie ma miedzi to się na d,,e siedzi tak mówi przysłowie .W PRLu na 3% procent dostałem 1,5 ml. to postawiłem dom ,miałem prace ,dobry zakład ,ale zachciało się budować państwo feudalne .Następny durny POmysł ,zawsze budowano coś do mieszkania obok czegoś co dawało pracę .
I na tym właśnie ma niby polegać rozwój miasta!!!
I tak płowinno być, ciupagą pło kulosach, hej
Bardzo stary odgrzewany kotlet. W dodatku projekt mało, mało realny nawet dzisiaj po ponad 40 latach. Czyżby włodarze miasta nie mieli już nic sensownego do roboty??? A może do bardziej profesjonalnych rzeczy się nie nadają?