W dniu, w którym wydarzyła się tragedia, chłopak pokłócił się z 58-letnia kobietą. Od jakiegoś czasu Rafał W. mieszkał ze swoją dziewczyną u jej babci w jednej z kamienic w Jeleniej Górze przy ulicy Matejki. Wieczorem wrócił do domu pijany i zaczął dobijać się do pokoju gospodyni. Na początku nie chciała mu otworzyć drzwi, ale w końcu ustąpiła. Chłopak zaatakował ją nożem. Podciął szyję i zadał kilka pchnięć.
Poszkodowała zdążyła krzyknąć i wezwać pomocy. W tym czasie chłopak uciekł z mieszkania, ale dogonił go krewny kobiety i przekazał policji, która szybko podjęła interwencję. Rafałowi W., notowanemu m.in. za rozbój i kradzieże, postawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Został tymczasowo aresztowany.
Komentarze (6)
Coraz więcej takich gnoi chodzi po jeleniogórskich ulicach - do przymusowych prac zagonić,a nie do cieplutkiej celi pod darmową opiekę RP.
Ulica Matejki jest piękna, za Niemca była elitarną ulicą, a za POlski dominują tam męty różnej maści! dresiarze, pijacy,chuligani. Dlaczego nie wyśleda się ich do baraków za miastem?!
:)
ja jestemz matejki i wiem swoje jaka ta dzielnica jest ... wiec nie wysilajcie sie bo wy tego nie wiecie ;)
jakis debil.
:angry: :angry: Szafot mam przewoźny,może by wykożystywac na miejscu????? Przeciez on wyjdzie kiedyś , i co potem???