Policjanci z Karpacza zatrzymali 14-letniego chłopca, który okradał swoją babcię. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Jak ustalili funkcjonariusze, wnuczek okradał babcię od marca do kwietnia. Jego łupem padły srebrne i złote pierścionki, kolczyki i naszyjniki, których łączna wartość to około 3 tysiące złotych. Babcia odzyskała już ukradzioną biżuterię, lecz to nie koniec sprawy. Sąd rodzinny przyjrzy się sytuacji i postępowaniu chłopca, a następnie zadecyduje o jego dalszym losie.
Komentarze (2)
Ładne wychowanie miał w swoim rodzinnym domu skoro systematycznie okradał swoją babcie.
Jakie wychowanie..przecież teraz dzieci wychowuje się bezstresowo, czyli "róbta co chceta"..nie wiem czy w ogóle można nazwać to wychowywaniem..dzieci mają obecnie więcej praw niż obowiązków..aż strach pomyśleć co będzie jak to pokolenie nam dorośnie :huh: