Pierwszy w klubowej historii lider z Zawidowa
GKS Gryf Gryfów Śl. - KS Piast Zawidów 0:1 (0:0).
Gol Tomasza Michalkiewicza w 63 minucie. Żk Skwara oraz Gilewski.
Gdy w 8. serii musiały pauzować lubańskie Łużyce, „piastowi” podopieczni nowego trenera Rafała Wichowskiego skutecznie powalczyli o fotel lidera. To pierwsze tego typu wydarzenie w długiej sportowej historii klubu z Zawidowa. Warto odnotować, że sobotnia wyjazdowa wygrana była piątą w tym sezonie. Ambitny Piast nie zanotował jeszcze żadnej porażki. Dwukrotnie zremisował po 1:1 i raz 2:2. Komplet zwycięstw na własnym stadionie (trzy) mieli też rywale z Gryfa, stąd rywalizacja zapowiadała się ciekawie już przed pierwszym gwizdkiem sędziego Sławomira Michałczaka.
Choć na boisku wiele się działo, inicjatywę przejmowali raz gospodarze, raz przyjezdni, około 150 kibiców obu klubów nie mogło doczekać się goli. Były strzały w słupek i pudła oraz udane interwencje bramkarzy Dariusza Nowosielskiego (Gryf) i Mateusza Gilewskiego (Piast). Jedynego gola Tomasz Michalkiewicz (razem 6 trafień) zdobył uderzeniem głową piłki pod poprzeczkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
KKS Olimpia Kamienna Góra – MKS Pri Bazalt Włókniarz Mirsk 2:1 (1:0).
Bramki Maciej Mittelstadt (15 min.) i Daniel Wojciechowski (45) oraz Arkadiusz Leśniański (51). Żk Powiertowski, Hadała i Buda oraz Rosiak.
Kamiennogórski spadkowicz z IV ligi sezon w niższej klasie rozgrywkowej rozpoczął kiepsko. Od dwóch remisów i serii czterech porażek przerwanych jedyną wygraną z Czarnymi Lwówek Śl. 2:0. Sytuacja zmieniła się od lokalnych derbów i pogromu 5:0 lubawskiego Orła. Kolejne, sobotnie zwycięstwo nad ekipą z Mirska, w ocenie nowego trenera Adama Blicharskiego, dobrze rokuje przed trudnymi pojedynkami, m. in. w Ruszowie i Lubaniu. W konfrontacji z Włókniarzem w teamie gospodarzy zabrakło podstawowych napastników, Łukasza Bieńkowskiego (rocznik 1984) i Kamila Wilka (rocznik 1988). W relacji kierownika drużyny Olimpii Zbigniewa Kościckiego ładny sportowo mecz był wyrównany. Ponad stu kibiców nie narzekało na brak emocji i wrażeń. Najpierw Krzysztof Gajewski z Włókniarza przestrzelił rzut karny po faulu na Krystianie Majerze. W 60. minucie gospodarze też dostali piłkę na „wapno” po sfaulowaniu Zbigniewa Kwaśniewskiego, ale Daniel Wojciechowski trafił w poprzeczkę. Autorem pierwszej bramki po dośrodkowaniu D. Wojciechowskiego z rzutu wolnego z lewej strony boiska był Maciej Mittelstadt. Trzydziestoletni ofensywny obrońca Daniel Wojciechowski ustalił wynik meczu po technicznym strzale z lewej nogi z rzutu wolnego z 17 metrów, po którym futbolówka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. W zespole Włókniarza dogodne bramkowe okazje mieli Adam Kowalski, Adrian Badura, Bartosz Morzecki i inni, ale pudłowali lub nie zdołali pokonać Daniela Powiertowskiego.
MKS Olimpia Kowary – LKS Czarni Lwówek Śl. 5:1 (4:0)
Trzy gole pozyskanego z jeżowskiego Lotnika Mateusza Kraińskiego i dwa Sebastiana Szujewskiego. Dla pokonanych Filip Godlewski.
Piłkarze Olimpii zrewanżowali się za środową porażkę w Wojcieszowie gromiąc mocny zespół trenera Jana Wrony. To dopiero drugi (po zwycięstwie 4:2 nad GKS-em Raciborowice), komplet punktów kowarskiej drużyny przed własną publicznością. Lwóweccy zawodnicy pilnowali drugiego na liście jesiennych supersnajperów okręgówki Jakuba Hobgarskiego (7 goli), a mniej uwagi poświęcili równie skutecznej dwójce piłkarzy („Lajo” i „Saper”), którzy zdobyli bramki z szybkich kontr Olimpii. W początkowych minutach meczu goście trzykrotnie mogli cieszyć się z trafień do siatki, jednak zmarnowali szanse.
Inne wyniki 9. kolejki z 19 i 20 bm.: Granica Bogatynia – Jawa Otok 2:1 (0:0), Michał Marszałek i Ireneusz Słomiak oraz Krzysztof Lechowski; Nysa Zgorzelec – Olsza Olszyna 5:1 (1:0, Adam Łuszczyk 2, Paweł Kościuk, Adrian Kaczan i Sebastian Hołub oraz Adam Śmigielski; Sparta Zebrzydowa – Orzeł Lubawka 4:2 (2:0), Krzysztof Józefiak 2, Jarosław Wichowski i Krzysztof Walęga oraz K. Pączkowski i Jacek Gryka, GKS Raciborowice – Orzeł Wojcieszów 3:1 (1:0), Krzysztof Halczuk 3 i Radosław Kurek; Woskar Szklarska Poręba/Wojcieszyce – Victoria Ruszów 0:3 (0:1), Dariusz Łojko 2 i Sebastian Korzeniowski.
Pauzowali piłkarze lubańskich Łużyc.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...