Wykładał filozofię, uprawiał krytykę literacką, pisał wiersze i eseje dotyczące estetyki, historii kultury. Autor kilkunastu tomików poetyckich, dwóch sztuk teatralnych i ponad 40 książek, w tym kilkunastu dotyczących literatury współczesnej.
W 2013 roku benefis 70 urodzin profesora Kurowickiego świętowano w formie sesji filozoficznej. Profesor zapytany wówczas o dorobek naukowy – wolał mówić, czego nie udało mu się przez te lata uczynić:
„Chciałem być filozofem, żeby zjeść wszystkie mądrości. Nie wyszło. Marzyłem, żeby esej stał się formą literacką i zarazem akademicką. Nie wyszło. Sam chciałem pisać eseje, które będą utworami literackimi i zarazem pełnowartościowymi tekstami filozoficznymi. Tego ideału ciągle nie zrealizowałem. Cokolwiek napiszę, wciąż się ode mnie oddala. Chciałem ruszyć świat z posad. Nie udało się. To świat mną miotał. Jedyne co mi się udało, to wędrówka. Droga”.
W wywiadzie na łamach Nowin Jeleniogórskich w 2006 roku, zapytany o to, czy boi się śmierci, Jan Kurowicki zeznał: „W swoich wierszach przedstawiam ją jako piękną panią. Kto tam? – śmierć – to ty kochanie?, wejdź, zdejmij z siebie obowiązki. Nie, nie boję się śmierci.”
Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na cmentarzu komunalnym w Jeleniej Górze – Cieplicach 21 października o godzinie 12.
Komentarze (3)
Zerknąłem do indeksu pod datą 17.01.1997r, przedmiot - Filozofia marksistowska, prowadzący doc. dr hab. Jan Kurowicki, zaliczenie i podpis.
Z wykładów pamiętam fascynację Profesora "Konopielką". Niech spoczywa w pokoju.
Kurowicki był znany wśród marksistów w latach 70-tych jako reprezentant ortodoksyjnego marksizmu - stalinizmu. Atakował profesora Leszka Nowaka za próby modyfikacji marksizmu.
Niech spoczywa w spokoju.
wierny swoim poglądom.