Ocenili kadencję prezydenta

Ocenie dwóch lat kadencji służyła wczorajsza debata, która odbyła się w III LO w Jeleniej Górze. Młodzież we współpracy z Karkonoską Koalicją Organizacji Pozarządowych próbowała początkowo rozliczyć prezydenta z jego przedwyborczych obietnic, jakie w listopadzie 2010 roku składał w Filharmonii Dolnośląskiej. Najwięcej emocji wzbudził temat bezrobocia, a właściwie starań włodarza miasta o jego zmniejszenie. I tu prezydent wymieniał rozbudowę sztandarowych zakładów pracy typu Jelenia Plast, Draexlmaier czy Zorka. Podkreślał także, że stopa bezrobocia w Jeleniej Górze jest jedną z najniższych na Dolnym Śląsku. Zachwyt tymi informacjami nie trwał jednak długo, zwłaszcza kiedy do głosu doszedł jego największy oponent w tej debacie, Rafał Szymański z PiSu.

- Bezrobocie to największa porażka tej kadencji prezydenta i dlatego zamiast ośmiu godziny w nocy za 1200 złotych w Draexlmaierze, ludzie wolą wyjechać do Anglii. Tam na zmywaku za tyle samo dostaną 1500, ale funtów – ostro krytykował radny.

Prezydent nie dawał jednak za wygraną.

- Największy problem ze znalezieniem w Jeleniej Górze pracy mają ludzie z najwyższym wykształceniem. Optymizmem napawają jednak takie firmy jak znowu Draexlmaier, który poszukuje obecnie 100 projektantów czy Code Two, chcący zatrudnić wysoce wykwalifikowanych informatyków – argumentował Marcin Zawiła.

Równie emocjonujące były również pytania o budownictwo socjalne i komunalne, które interesowało młodzież. W tym temacie miasto nie zamierza jednak za wiele zmieniać.

- Istnieje tak dużo niezagospodarowanych lokali, że postanowiliśmy przyznawać do nich tytuł najmu mieszkańcom, którzy zobowiążą się do ich remontu. Zwiększyliśmy także ofertę sprzedaży mieszkań, dzięki czemu już za 38 tysięcy złotych można było ostatnio kupić kawalerkę do remontu na osiedlu fampowskim – odpowiadał Marcin Zawiła.

- Co to musi być za kawalerka za takie pieniądze. Panie prezydencie mieszkania powinny być w standardzie Zabobrza, a nie do remontu – apelował Rafał Szymański.

Młodzież pytała o wymarzony skatepark. Jak zapewniał prezydent przetarg na wyłonienie wykonawcy właśnie się zakończył.

- To nie wszystko. Myślimy nad stworzeniem całego kompleksu dla skatowców, rolkarzy, i centrum fitness w jednym na Zabobrzu III. Liczymy, że organizacje pozarządowe nam w tym pomogą – sugerował prezydent.

Młodzież niepokoiły również losy MDK, który kilka miesięcy temu miał ulec likwidacji.

- Umówiliśmy się z dyrekcją placówki, że wrócimy do tematu, jeśli zatrudnienie jej pracowników nie zostanie zracjonalizowane. Liczymy też na to, że uda im się pozyskać jakieś środki z zewnątrz, w przeciwnym razie będę musiał wybierać pomiędzy przeniesieniem MDK, a likwidacją szkoły. Pieniędzy na oświatę jest bowiem coraz mniej – odpowiadał prezydent. 

Kolejna z cyklu debat już za miesiąc. Tym razem tematem dyskusji będą warunki życia w mieście z perspektywy osób, które stąd wyjechały za pracą, na studia bądź zupełnie odwrotnie zdecydowały się zamieszkać w Jeleniej Górze w ucieczce przed dużymi aglomeracjami. To spotkanie odbędzie się 3 listopada w klubie Kwadrat.