To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Obwodnica Maciejowej coraz bardziej realna

Jerzy Łużniak i Jerzy Bigus analizują przebieg obwodnicy Maciejowej.

Miasto wybrało już projekt budowy obwodnicy Maciejowej. Jest też zagwarantowane finansowanie tej inwestycji. – Droga powinna być gotowa w 2018 roku – przewiduje zastępca prezydenta Jerzy Łużniak.

Wczoraj miasto uzyskało zgodę komisji rozwoju rady miejskiej na zamianę gruntów i może przystąpić do dalszych prac nad budową obwodnicy. Jest już wybrany projekt. Nowa droga będzie zaczynała się przy węźle grabarowskim, prowadziła po terenie pomiędzy obecną ulicą Wrocławską a Wojanowem. Będzie wpinała się do drogi krajowej nr 3 tuż przed Radomierzem.
Obwodnica ma mieć długość około 5,3 km. – Będzie to droga kategorii głównej przyśpieszonej, jednopasmowa, z pasami do wyprzedzania, które zostaną wykonane na długości od 1,2 do 1,4 km, zarówno od strony Jeleniej Góry, jak i od strony Wrocławia – mówi Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. – Prędkość projektowa to 90 km/h. Ona będzie zmniejszała się w miarę zbliżania się do skrzyżowań. Po drodze będą cztery skrzyżowania, dwa z ruchem okrężnym (ronda). Po drodze będą dwa mosty jak i przepust pod drogą. Będzie tam prowadziła droga pożarowa do terenów nadleśnictwa.
Szacuje się, że budowa drogi będzie kosztowała ponad 40 milionów złotych. Jak mówi zastępca prezydenta Jerzy Łużniak, finansowanie jest zapewnione w ramach ZIT-u Aglomeracji Jeleniogórskiej. – Będzie to dofinansowanie w wysokości 85 procent wartości inwestycji – mówi. Trzeba będzie zlecić wykonanie projektu, wyłonić wykonawcę inwestycji. Droga przebiega częściowo po gruntach prywatnych. Miasto proponuje właścicielom zamianę gruntów bądź odkupienie ich. J. Łużniak szacuje, że droga będzie gotowa w 2018 roku. – Ułatwi ona przyjazd turystom do Jeleniej Góry – przyznaje.
Pytanie, czy nie lepiej wybudować od razu drogę dwupasmową? – Proszę zauważyć, że droga w kierunku Bolkowa, droga krajowa nr 3, też jest jednopasmowa i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie przewiduje poszerzenia jej – przyznał J. Bigus. – Wydaje mi się, że droga jednopasmowa, z pasami do wyprzedzania, jest znakomitym rozwiązaniem i powinna wystarczyć.
 

Komentarze (64)

Ja dostałam . Pisemko z Urzędu Miasta, dwa tygodnie temu.

Uważam, że jako rozsądnie myślący mieszkańcy naszego miasta powinniśmy ZABLOKOWAĆ realizację pseudoobwodnicy i zmusić władze do tego, aby od razu budowana była obwodnica po 2 pasy ruchu w każdą stronę!!! Bezapelacyjnie jest to kluczowa inwestycja i bez realizacji jej w wariancie 2+2 nie da się realnie wpływać na GDDKiA, aby cała droga do Bolkowa była w tym standardzie.

Obwodnica z rondami??? Panie Bigus myślę że dla dobra mieszkańców Jeleniej Góry i wszystkich kierowców przemierzających DK3 powinien Pan podać się do dymisji... Obwodnica ma sens tylko wtedy gdy posiada skrzyżowania bezkolizyjne i jest w standardzie 2x2. Żeby odkorkować JG należy przekonać GDDKIA aby szklak DK3 skierować na obowodnicę południową i w tym celu jak najszybciej zbudować jej II etap.

Pieniądze z ZITu nie są zapewnione! Artykuł pojawił się chyba znacząco za wcześnie. Póki co trwają konsultacje między wszystkimi partnerami na temat uczestnictwa. Problem jest na chwilę obecną taki, iż zaproponowano partnerom uczestnictwo na takich zasadach, że JG ma prawo ostatecznego głosu, nie liczy się większość i tak nawet jak jakiś projekt będzie bardzo dobry, a nie spodoba się najwyższemu to nie będzie realizowany. Natomiast każdy bezsensowny z poparciem JG będzie realizowany... to póki co jest problemem na spotkaniach roboczych... a tutaj czytam, że są zapewnione środki na budowę drogi z ZITu...
Kłamstwo mieszkańców, obraza partnerów ZITu i ogólnie jak zwykle syf i burdel...

MASAKRA!

JAK?? Co to za brednie są, powinna wystarczyć, znakomite rozwiązanie- to są ludzie którzy bladego pojęcia nie mają o tym jak powinna wyglądać droga. Skrajny debilizm budować wąskie drogi "bo wystarczą" trzeba od razu budować większe żeby w przyszłości można było wygodnie podróżować!!!! Jakoś za Gierka mieli pomysł jak zbudować drogę z Jeleniej do Maciejowej- ma po dwa pasy w każdą stronę oddzielone pasem zieleni i jest fajnie do dzisiaj! Banda niedouczonych praktykantów i teoretyków- wszystkich ich do kopania rowów a nie do projektowania...

i nawet myślano wówczas przyszłościowo - ten szeroki pas zieleni to był przewidziany pod 3 pas w każdą stronę! Nawet wiadukt przed wyburzeniem i zbudowaniem nowego nad ul. Ogińskiego był na 3 pasy (policja często z tego trzeciego pasa korzystała)... Jeśli popatrzy się na plany, to te rondka nie są w żaden sposób przewidziane do późniejszej rozbudowy... M A S A K R A

i nawet myślano wówczas przyszłościowo - ten szeroki pas zieleni to był przewidziany pod 3 pas w każdą stronę! Nawet wiadukt przed wyburzeniem i zbudowaniem nowego nad ul. Ogińskiego był na 3 pasy (policja często z tego trzeciego pasa korzystała)... Jeśli popatrzy się na plany, to te rondka nie są w żaden sposób przewidziane do późniejszej rozbudowy... M A S A K R A

Nie ma co liczyć na rozwój kotliny bez dobrej komunikacji.Proszę przypatrzyć się jak wyglądają przyjazdy i wyjazdy wekendowe turystów,gdy spotykają się wracający z Karpacza z tymi co wracają ze Szklarskiej Poręby.Obwodnica z jednym pasem ruchu to budowa drugiej zakopianki.

Ogromną winę za obecną sytuację drogową ponosi rządząca nami w województwie PO. A w Jeleniej Górze wielką winę za trudności komunikacyjne, lekceważenie naszego miasta, brak pieniędzy na inwestycje drogowe ponoszą wrocławskie kacyki jak Protasiewicz i Dutkiewicz, u nas w mieście: Papaj, zamiejscowy Wrotniewski i Miedziński. Do nich należy dorzucić radnych w Sejmiku Dolnośląskim: Obrębalski i Lewandowski. Ono mogli dużo zrobić a nie zrobili niewiele lub nic. Często zaś szkodzili jak np jeleniogórskie podnóżki wrocławskich kacyków. Nie byłoby takiej sytuacji, gdyby jeleniogórzanie wreszcie pogonili to całe towarzystwo na 4-ry wiatry. A Jeleniej Górze, jak woda na pustyni potrzebna jest porządna, dwupasmowa droga do Zgorzelca. Niemcy doskonale to rozumieli i planowali budowę szerokiej, wygodnej drogi ze Zgorzelca przez Jelenia Górę i Wałbrzych do Wrocławia. Ta droga jest na planach z 1937 roku! Tylko że Niemcy kierowali sie zdrowym rozsądkiem, potrzebami gospodarczymi a nie życzeniami zapyziałego i zadufanego w sobie Wrocławia.

Obwodnica Maciejowej wniesie tyle co obwodnica na Karpacz, czyli : JESZCZE SZYBSZE OMIJANIE JELENIEJ GÓRY PRZEZ TURYSTÓW (za 40 MLN) , co więcej zamiast zrobić węzeł prostopadły do obwodnicy na Jelenią Górę zrobiło się przejazd "wąskim gardłem" przez Wincentego Pola bez żadnej logiki ! Na dodatek zakończony jednym z najbardziej niebezpiecznych i nieprzewidywalnych skrzyżowań w Jeleniej Górze. Na dodatek turyści jadący do Karpacza, Jelenia Góra wita ich ruinami dawnych koszar GRATULUJE

A Karpacz ma obwodnicę ? Mieszkam tam a jakoś nie zauważyłem. Chyba że ktoś ma na myśli ulicę Parkową, która stanowi najniebezpieczniejszą ulicę w centrum miasta. Kilkanaście przejść dla pieszych, plac zabaw w jej pobliżu, parkingi. No ale chodziło o zasilenie w gości kilka knajp znajomego burmistrza. Zresztą obecny burmistrz dalej pcha tam gości i plecie o deptaku. Kolejny karierowicz bez pomysłów na całe miasto.

przenieść większy transport na tory, to obwodnica nie będzie potrzebna, a i powietrze zostanie czystsze. A jesli mowa o sznurach samochodów i wyprzedzaniu na trzeciego - choćbyście zalali hektary asfaltem zawsze znjadą się tacy, którym bedzie ciasno i będą wyprzedzać.

Uważam, że:
1. ul. Wrocławska winna być wpięta w węzeł Grabarów od północnej strony wiaduktu poprzez budowę tam ronda - odpada wówczas konieczność budowy kolejnego skrzyżowania kolizyjnego za skrzyżowaniem (prawie) bezkolizyjnym,
2. do skrzyżowania z drogą na Wojanów (które powinno być tak przemyślane, aby obecnie było jednopoziomowe z możliwością jednak jego rozbudowy do dwupoziomowego) droga powinna być w standardzie 2+2, a za tym skrzyżowaniem można ewentualnie zrealizować drogę w standardzie 1+1, ale koniecznie z rezerwą pod budowę drugiego pasa.

Podejrzewam, że będzie takie samo łajno, jak w przypadku Spółdzielczej - szerokie ni to ścieżki rowerowe ni chodniki z 2 stron i wąska droga zasadnicza z nielegalnymi parkingami przy istniejących zakładach. Dwa razy próbowałem tamtędy skrócić sobie przejazd do Cieplic i dałem sobie spokój, gdyż szybciej i wygodniej da się ten dystans pokonać starą trasą przez Goduszyn. Takie rozwiązania jak obecna Spółdzielcza to jest sabotaż i wyrzucanie pieniędzy w błoto, a zmiany w tym temacie powinny zacząć się od zmiany pewnych panów z MZDiM...