Nowa stacja GOPR-u na raty

– Doszliśmy do wniosku, że nie musimy mieć wszystkiego od razu. Najbardziej zależy nam na robotach budowlanych oraz na oddaniu do użytku ambulatorium, garaży, magazynów i pomieszczeń dla dyspozytorów i te zadania znalazły się w ogłoszeniu przetargowym – mówi Mirosław Górecki.

Piętro budynku, gdzie są przewidziane 4 pomieszczenia, zostanie wykończone w późniejszym czasie.
Władze Grupy Karkonoskiej liczą, że dzięki temu oferty będą niższe, niż w pierwszym przetargu. Na remont zabezpieczono 2,2 miliona złotych. W pierwszym postępowaniu wpłynęły dwie oferty: na 2,7 oraz ponad 3 miliony złotych. Trzeba było je unieważnić.
Co prawda Grupy Karkonoskiej GOPR nie goni czas, jak w przypadku wielu podmiotów, którzy realizują inwestycje dofinansowane ze źródeł unijnych, gdzie są ściśle określone terminy. Ratownicy nie mogą jednak zwlekać w nieskończoność. Sporą część pieniędzy na budowę stacji GOPR pozyskał z Karkonoskiego Parku Narodowego, z odpisów za bilety wstępu na teren parku. Muszą je wydać do końca przyszłego roku. Nie mówiąc już, że nowa stacja bardzo by im się przydała, gdyż obecna jest bardzo mała i nie spełnia wymogów.
Potencjalnego wykonawcę poznamy jeszcze w tym miesiącu. Otwarcie ofert ma nastąpić 20 kwietnia.