Uczniowie z koła teatralnego na każdym piętrze swojej szkoły przedstawiali historię Polski i nie tylko po roku 1945. Największe wrażenie na przybyłych gościach uczestniczących w tym przedstawieniu zrobiły przesłuchania przez ówczesną milicję obywatelską. Głucha cisza przerywana przez stukot maszyny do pisania, krzyczących i uderzających w stół funkcjonariuszy – uczniów czy zgaszone światło w pomieszczeniu oddawały klimat tamtych dni.
- Łapy z ławki!, Wy nie macie żadnej godności!, ...i tak dzisiaj zginiesz! – leciało w stronę przesłuchiwanych.
Był pochód pierwszomajowy, obalenie muru berlińskiego czy obrady okrągłego stołu. Można było wziąć udział w wyborach z roku 1990 - choć wybór był niełatwy, a z głośników dało się usłyszeć wystąpienie gen. Jaruzelskiego o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Całe przedstawienie stało na bardzo wysokim poziomie.
- To był pomysł jednego z naszych uczniów – Kamila Gadeckiego, a szczegóły opracowali wszyscy uczniowie. Pracowaliśmy nad tym około dwóch miesięcy, a wszystko po to aby zebrać pieniądze na wyposażenie pracowni informatycznej. Z tego względu, że niedawno był 11. listopada, chcieliśmy w sposób nietypowy nawiązać do historii naszego kraju – mówi Ryszard Grzywacz – polonista nadzorujący przedstawienie.
- Sam nie myślałem, że uda się doprowadzić do tego przedstawienia. Pomysł narodził się ot tak, było to bardzo spontaniczne – mówi pomysłodawca przedsięwzięcia z klasy 2b.
Po przedstawieniu odbyła się licytacja przedmiotów z dawnych i obecnych czasów, gdzie hojnością wykazywali zaproszeni goście. Do wygrania były min. płyta gramofonowa Ewy Demarczyk, młynek do kawy, trojak obiadowy czy moneta 40 jeleni. Przedmioty do licytacji oddają nauczyciele, uczniowie i ich rodzice, a cały dochód przeznaczony jest na wyposażenie pracowni informatycznej szkoły. Na koniec wszyscy goście mogli podziwiać efekt pracy uczniów, w postaci zaprezentowanego teledysku promującego ich szkołę.
- To było kontrowersyjne przedstawienie, ale takie właśnie miało być – mówi dyrektorka szkoły – Jadwiga Dąbrowska. Goście nie spodziewali się tego, a przede wszystkich chyba nie myśleli, że mogę na coś takiego pozwolić w swojej szkole. To były dla naszego narodu mroczne czasy i większość z nich nie chce do nich wracać, ale nie możemy o nich zapominać. Bałam się reakcji odbiorców, ale chciałam, żeby nasze obecne władze i kandydaci pamiętali o tych ciężkich czasach. Lubię wyzwania i podchwyciłam pomysł naszego ucznia. Dodatkowo zabraliśmy pieniądze, co pozwoli na zakup kolejnych komputerów do naszej pracowni. To zasługa naszych uczniów, którzy po raz kolejny dali z siebie wszystko – dodaje.
To nie pierwsza taka inicjatywa. Pół roku temu w Filharmonii Dolnośląskiej podczas koncertu w którym wystąpili nauczyciele, absolwenci, oraz rodzice uczniów udało się zabrać około 9. tysięcy złotych, za które zakupiono cztery pełne zestawy komputerowe do pracowni.
- Łatwo jest siedzieć i nic nie robić. Próbujemy wciągać w nasze inicjatywy nie tylko młodzież, ale i rodziców czy władze naszego miasta i w przyszłości nadal będziemy to robić – kończy dyrektorka.
Przestawienie nie jest jednorazowe. W planach jest odegranie go w murach szkoły dla rodziców, nauczycieli i wszystkich uczniów.
Przedstawienie odbyło się w piątek w przeddzień ciszy wyborczej.
Przeczytaj także:
http://www.nj24.pl/content/view/7265/143/ ">- Nowy sprzęt dla "Norwida" po koncercie jego uczniów i nauczycieli
-Teledyskiem promują swoją szkołę
- Na stronie szkoły trwa licytacja przedmiotów - kliknij
Zobacz teledysk promujący szkołę (autorem jest telewizja Karkonosze Play)
Komentarze (6)
Co tu komentować?Zamieniliśmy I sekretarza na jegomościa w sutannie.Jak by nie dotacje i utrzymanie "tej" organizacji mielibyście pieniądze na sprzęt.Pochody 1-majowe zastąpiono procesjami.Za 10 lat będzie przedstawienie na temat dzisiejszych czasów.cisza wyborcza została złamana ,w tle widać p. Prezydenta J.G.Czy to przypadek?
Wspomnienia o "bolesnej historii naszego narodu" wywołują na twarzach niektórych potencjalnych radnych i prezydentów ogromne rozbawienie. Ot klasa i kindersztuba! Poza tym proszę nam nie wmawiać, że wydarzenie było "pomysłem ucznia" sprzed dwóch miesięcy, które tak zgrabnie wkomponowało się w termin wyborów.
Ciekawe czy w innych okolicznościach całe to towarzystwo ciągnące do koryta też by się pojawiło...żenujące.
Ach! Młodość, młodość... Czasy szkolne to były najpiękniejsze chwile życia. Ale to - Młodzieży - docenicie dopiero za..... trzydzieści lat. To se ne vrati.....
Scenariusz został napisany przez mojego kolegę z klasy, więc insynuacje, że to nie prawda bolą nas, wykonawców. A to, że wystawiliśmy to w okresie wyborów było czystym przypadkiem. Wraz z kolegami miałam niesamowitą przyjemność w wykonaniu "spektaklu", a w/w komentarze bolą.
Nuda, totalny brak pomysłu. Nie wiem, co młodzież chciała przekazać.