
– Zapaliła się wersalka i znajdujące się obok krzesło – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. Było to w niedzielę około 1 w nocy.
Na szczęście, któryś z mieszkańców wyczuł dym na klatce schodowej i zawiadomił straż. – Ewakuwano 30 osób – mówi rzecznik. Na szczęście, ogień nie zdążył się rozprzestrzenić i strażacy szybko sobie z nim poradzili.
Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.
Komentarze (2)
Ale pani ratowniczka ślicznie jest ubrana. Noc a odblasków zero, powodzenia.