Pokrzywdzony poprosił swojego kolegę, by ten zawiózł go do szpitala. Zawiadomił też policję. Policjanci szybko zatrzymali sprawcę.
- Wersje pokrzywdzonego i sprawcy co do motywów zdarzenia są rozbieżne. Wiadomo tylko, że chodziło o rozliczenia pomiędzy nimi i że w grę wchodziła kwota 50 złotych – mówi podinspektor Bagrowska.
Nie chciała zdradzić szczegółów. - Szczegółowo wyjaśniamy okoliczności tej sprawy – dodała.
19-latek trafił do policyjnego aresztu, został już objęty dozorem policyjnym. Ma też zakaz opuszczania kraju oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym. Odpowie za uszkodzenie ciała, za co może grozić do 5 lat więzienia.
Komentarze (6)
.....a dlaczego nie postawiono zarzutu usiłowania morderstwa,dwa uderzenia nozem w klatke piersiową i max do pięciu lat więzienia :woohoo:
Polsko jestes dziwnym krajem.
Szybka info Kowary cały tydzień o tym szumiały w zeszłym tygodniu. :pinch:
Trzeba frajerowi zrobić sprawę cywilną,ściągnąć spory chajs(zadośćuczynienie) a potem anonimowo zemsta.Będzie wtedy udupiony z każdej strony i pożałuje :evil:
A szkoda bo sprawca był nawet spoko ...