- Towar sprzedawany w promocyjnych cenach wykupili pracownicy sklepu, dla ludzi nie zostało nic – skarży się pani Janina Kowalska, która chciała kupić telewizor w supercenie w Biedronce. - Towaru nie było nawet przed 5 minut na półkach – denerwuje się kobieta.
- Towar sprzedawany w promocyjnych cenach wykupili pracownicy sklepu, dla ludzi nie zostało nic – skarży się pani Janina Kowalska, która chciała kupić telewizor w supercenie w Biedronce. - Towaru nie było nawet przed 5 minut na półkach – denerwuje się kobieta.
- Po co robić promocję, skoro jest ona nie dla ludzi – pyta mieszkanka Kowar, która poirytowana zadzwoniła do naszej redakcji.
W gazetce Biedronki wyczytała, że będzie można kupić telewizor LCD 32 cale za niecałe 1100 złotych. - To dobra cena – mówi.
Kobieta poczekała na dzień rozpoczęcia promocji i z samego rana wybrała się do Biedronki w Kowarach. Na próżno. - Telewizora nie było. Od pracowników dowiedziałam się, że sklep dostał... jeden taki telewizor – mówi Janina Kowalska. Dodała, że zainteresowanych ofertą było więcej osób, ale wszystkie usłyszały to samo.
Jej syn podjechał szybko do drugiej Biedronki, potem do sklepów tej sieci w Jeleniej Górze. - Nigdzie nie było tego telewizora – mówi kobieta. - Przecież to niemożliwe, żeby w tak krótkim czasie zniknęły.
- Dowiedziałam się, że wykupili je sami pracownicy sklepów – mówi. - Jeden kupiła kierowniczka, drugi pracownik. No i po promocji.
Czy to możliwe, żeby w towar po atrakcyjnej cenie zaopatrzyli się sami pracownicy?
Rzecznik prasowy firmy JMD SA Paweł Tymiński napisał nam, że „telewizory LCD w promocyjnej cenie były dostępne, lecz ze względu na bardzo atrakcyjną cenę zostały szybko wykupione przez klientów sklepów Biedronka. - Nie ma tu żadnego „drugiego dna” - czytamy.
- Na wczoraj, tj. 01.12.2011 godzina 16.00 - wyżej wymienione telewizory były jeszcze dostępne w następujących sklepach Biedronka: Jelenia Góra (ulica Krośnieńska, Wita Stwosza, Kubsza, Poznańska), Piechowice, Karpacz – zapewnił nas. - Tym bardziej potwierdza to, że działamy zachowując wszystkie właściwe standardy sprzedaży.
Komentarze (14)
zawsze tak jest ,jesli jest super cena to towar nigdy nie wyjdzie na sklep,bo biora pracownicy w kazdym sklepie tak jest,wiem o tym z doswiadczenia:)
a później allegra i wystawianie za 1500 :-) :evil: :woohoo:
zrobilbym to samo na miejscu pracownikow xd
ale promocja lcd 32 za 1100zł to w każdym sklepie za tyle jest
To straszne, jak oni mogli. Poziom zidiocenia i pazerności w tym kraju osiąga wyżyny.
W NEONET JEST ZA 999ZL
g**** ludzie! ha ha, kiedy oni się nauczą, że niema czegoś takiego jak promocja! ile lat jeszcze trzeba żeby to pojęli ? osobiście żygam na te wszystkie markety, idę jak już muszę, a promocje w ogóle mnie nie rajcują i nigdy nie były powodem zwierzęcego instynktu ZDOBYĆ ZA WSZELKĄ CENĘ. Żenujące jak widzi się lub czyta jak "zwierzyna" rzuca się tratując innych żeby powiedzmy "zaoszczędzić", a w rzeczywistości i tak wydadzą więcej niż planowali. I niech mi tu koorva nikt kitu nie ciśnie o braku pieniędzy, bo to tak nie działa, ktoś kto nie ma to i tak nie pójdzie, bo nie ma nawet tyle żeby w "promocji" kupić. Taki "zwierz" idzie kupić TV, ma zamiar wydać 1100zł, a tu jeszcze jakiś mikser za 300zł, a tu to a tam tamto i nakupują syfu i potem płaczą, że nie mają pieniędzy. Pazerność i debilizm.
Takie akcje to norma w marketach a w szczególnosci w Tesco. A super przykładem były warzywa latem, jak któreś schodziło do bardzo niskiej ceny to w dniu promocji było juz od godziny 8:00 niedostępne, a towar kupowali kupcy z targowisk umawiając sie z pracownikami, a potem sprzedawali u siebie o kilka złotych drozej na kilogramie.
jest tu taki za 999zł!!!!
http://www.sck.pl/product/a/?id=10542
szybko bo to promocja!!!
Biedronka w Piechowicach,p.Janino telewizor czeka na Pania !!
A co, pracownicy też ludzie...
pracownik jak zapłaci to tez jest klientem wiec o co biega ?
Pani J. niech się Pani pospieszy bo mikołajkowy blok reklamowy już za 4 dni ;)